Rozpoczynamy najważniejszą część sezonu. Wybrzeże spłata figla Ostrovii?

Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski
Materiały prasowe / Orlen Superliga / Na zdjęciu: Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski

Środowe spotkanie pomiędzy PGE Wybrzeżem Gdańsk i Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski zainauguruje fazę play-off Orlen Superligi mężczyzn. Zaczyna się więc gra o dużą stawkę, w której każdy błąd może słono kosztować.

Skłamalibyśmy, gdybyśmy napisali, że wszystkie cztery pary ćwierćfinałowe będą ciekawe i walka będzie toczyć się w nich do samego końca. Industria Kielce i Orlen Wisła Płock przyzwyczaiły do tego, że ze swoimi rywalami na polskim podwórku radzą sobie bez najmniejszych kłopotów. I to niezależnie, na kogo by nie trafili.

Z tego też powodu, tak bardzo wszyscy chcieli uniknąć siódmego i ósmego miejsca, bo to oznaczało trafienie właśnie na tych dwóch gigantów. Udało się to osiągnąć rzutem na taśmę PGE Wybrzeżu Gdańsk. W ostatnim meczu fazy zasadniczej pokonali Zepter KPR Legionowo i awansowali na szóstą pozycję, która zmienia naprawdę dużo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Serena Williams zachwyciła kibiców nowymi zdjęciami

Zamiast trafić na któregoś z uczestników Ligi Mistrzów, spotkają się "tylko" z Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski, która zajęła trzecie miejsce. Trzeba jednak zaznaczyć, że zespół z południa Wielkopolski absolutnie zasłużenie uplasował się za plecami Industrii i Orlen Wisły. Kim Rasmussen stworzył bardzo poukładany zespół, który wyrósł na głównego kandydata do brązowego medalu. Trzeba by wręcz przyznać, że brak miejsca na podium dla jego podopiecznych byłby zaskoczeniem po tak udanej rundzie zasadniczej.

W 2025 roku zespół z Ostrowa przegrał tylko jedno ligowe spotkanie, a tak za każdym razem wychodził zwycięsko z rywalizacji. O sile trzeciej drużyny Orlen Superligi mężczyzn przekonało się między innymi PGE Wybrzeże, które 1 marca poniosło dotkliwą porażkę w Ostrowie 24:34. Za to w lutowym starciu w ramach Orlen Pucharu Polski udało się sprawić niespodziankę i pokonać faworyzowaną Ostrovię. W dwumeczu ćwierćfinałowym nie będzie jednak taryfy ulgowej.

Początek ćwierćfinałowego spotkania pomiędzy PGE Wybrzeżem Gdańsk i Rebud KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski już w środę o godzinie 20:30. Gospodarzem pierwszego meczu będzie zespół z Wielkopolski. Rewanż za tydzień w Gdańsku.

W innej bardzo ciekawej parze 1/4 finału KGHM Chrobry Głogów zmierzy się z Górnikiem Zabrze. To starcie wydaje się najbardziej wyrównane i bez klarownego faworyta. Oba te zespoły w poprzednim sezonie trafiły na siebie w spotkaniu o brązowy medal. Mówimy więc o drużynach, których ambicją jest walka o podium Orlen Superligi.

W sobotę również swoją drogę ku finałowi rozpoczną Industria i Orlen Wisła. Kielczanie zagrają z Corotop Gwardią Opole, a płocczanie z Energą MKS Kalisz. Jakiekolwiek inne rozstrzygnięcia niż wysokie zwycięstwa w domowych spotkaniach dwóch hegemonów polskiej piłki ręcznej byłyby dużą niespodzianką.

Pierwsze mecze ćwierćfinałowe Orlen Superligi mężczyzn:

środa, 16 kwietnia, 20:30 / Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski - PGE Wybrzeże Gdańsk
sobota, 19 kwietnia, 15:00 / KGHM Chrobry Głogów - Górnik Zabrze
sobota, 19 kwietnia, 16:00 / Orlen Wisła Płock - Energa MKS Kalisz 
sobota, 19 kwietnia, 16:00 / Industria Kielce - Corotop Gwardia Opole. 

Komentarze (1)
avatar
pokorny
16.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To, o której ten mecz? W artykule, że o 19:00, a pod artykułem 20:30. 
Zgłoś nielegalne treści