Aleksandra Zych została ukarana przez Komisarza Ligi odsunięciem od trzech najbliższych meczów Orlen Superligi Kobiet. Decyzję ogłoszono 6 maja 2025 roku i jest ona konsekwencją faulu, jakiego zawodniczka dopuściła się na Katarzynie Cygan w trakcie wyjazdowego spotkania Energa Startu Elbląg z MKS URBIS Gniezno.
W dniu poprzedzającym ogłoszenie decyzji, Komisarz Ligi wezwał kluby oraz obie zawodniczki do zajęcia stanowiska w sprawie możliwości naruszenia przez Aleksandrę Zych przepisu 8:6 przepisów gry w piłkę ręczną, a więc faulu z premedytacją.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za wyczyn. I to w wieku 82 lat!
Przypomnijmy, że rozgrywająca Energa Startu Elbląg uderzyła rywalkę w twarz, powodując rozcięcie głowy.
Opinia Przewodniczącej Kolegium Sędziów na temat zdarzenia w sobotnim meczu była jednoznaczna. Joanna Brehmer uzasadniła to następująco: "(…) w związku z brutalnym zachowaniem zawodniczki z Elbląga z nr 81 Aleksandry Zych w 34’43 min. meczu OSK 114 pomiędzy MKS URBIS Gniezno - Energa Start Elbląg wnioskuję o nałożenie kary dla ww. zawodniczki za naruszenie przepisu 8:6 jako wykroczenie lekkomyślne działania, szczególnie niebezpieczne dla przeciwnika, wykonane z premedytacją. Sytuacja miała miejsce po zagraniu piłką przez wspomnianą zawodniczkę, poza obszarem obserwacji sędziów".
"W świetle przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ukarana dopuściła się faulu z premedytacją. Faul miał miejsce po zagraniu piłki, a utrwalony na materiale wideo ruch ręką nie był przypadkowy, w tym nie wynikał z akcji, ale umyślnej chęci uderzenia przeciwniczki w twarz" - orzekł Komisarz Ligi, Piotr Łebek.
"Dodać należy, że ukarana jest ambasadorką kampanii Szacunek do Samego Końca i winna rywalizować w sposób zgodny z ideą szacunku, którą promuje własną osobą" - czytamy.
Kara obowiązuje od najbliższego meczu Orlen Superligi Kobiet i będzie miała zastosowanie również w kolejnym sezonie rozgrywkowym 2025/2026.