W niedzielę KGHM MKS Zagłębie Lubin oficjalnie zakończyło sezon 2024/2025. Zespół prowadzony przez Bożenę Karkut zdominował krajowe rozgrywki, zdobywając mistrzostwo Polski, Puchar Polski i Superpuchar. Drużyna Miedziowych świętowała już swój piąty tytuł mistrzowski z rzędu.
Dla kilku zawodniczek ten sezon był wyjątkowy. Szczególny powód do radości miały dwie skrzydłowe - Weronika Weber i Natalia Janas - które w tym sezonie debiutowały w barwach lubińskiego klubu.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Dla obu zawodniczek był to pierwszy sezon w Lubinie i zarazem pierwszy w karierze zakończony mistrzostwem Polski. - Było fantastycznie. To są wielkie emocje. Kibice totalnie dali czadu. My myślę, że też wykonałyśmy plan w stu procentach. Nic tylko się cieszyć! - powiedziała po meczu Natalia Janas.
Zadowolenia nie kryła również Weronika Weber. - Ja od siebie tylko dodam, że fajnie, że ten mecz ostatni z Lublinem wygrałyśmy. Poszedł on po naszej myśli i udowodniłyśmy, że to my sobie zdobyłyśmy mistrzostwo Polski, a nie dzięki potknięciom rywalek - zaznaczyła skrzydłowa lubińskiego klubu.
Zaraz po zakończeniu meczu skrzydłowe podkreślały wyjątkowość tego momentu. Jakie uczucia towarzyszyły im po zdobyciu złotego medalu? - Fajnie, bo to pierwszy! - uśmiechała się Weronika Weber. - To nasz pierwszy złoty medal, ale nie ostatni - zapewniła z kolei Natalia Janas. Obie zostaną w składzie Miedziowych na kolejny sezon.