Ekstraklasa kobiet: Walka o tytuł (zapowiedź)

W ekstraklasie kobiet rozpoczyna się najważniejsza konfrontacja tegorocznego sezonu. SPR Safo Lublin oraz Dablex AZS AWFiS Gdańsk rywalizować będą o tytuł najlepszej drużyny w kraju. Ponadto dojdzie do pojedynków o brązowy medal, a także o miejsca 5-8. Jedno spotkanie zostanie rozegrane w strefie spadkowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Wielki finał:

SPR Safo Lublin - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 02.05.2008 r. godz. 20:15 i 03.05.2008 r. godz. 16:15

Już w najbliższy piątek rozpoczyna się najważniejsza tegoroczna rywalizacja w ekstraklasie kobiet. W Lublinie piłkarki ręczne SPR-u Safo oraz Dablex-u AZS AWFiS Gdańsk zainaugurują walkę o tytuł najlepszej ekipy w kraju w sezonie 2007/2008. Finałowa konfrontacja rozgrywana jest do trzech zwycięstw, systemem: dwa mecze w Lublinie, następnie dwa spotkania w Gdańsku oraz przy ewentualnym remisie decydujący pojedynek ponownie zostanie rozegrany w „Kozim Grodzie”. W wielkim finale zagrają dwa najlepsze zespoły sezonu zasadniczego. Przewagę boiska mają podopieczne Jana Packi, bowiem to one zgromadziły w dwudziestu dwóch kolejkach dwa punkty więcej. Jak na razie łatwiejszą drogę do finału miały szczypiornistki SPR-u, które zarówno w pierwszej rundzie play-off jak i w półfinale nie przegrały żadnego spotkania. W ćwierćfinale mistrzynie Polski z poprzedniego sezonu bez większych problemów pokonały dwukrotnie Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Trudniejsze zadanie SPR miał w półfinale, gdzie zwycięstwa przyszły znacznie trudniej. W pierwszej odsłonie lubelskie szczypiornistki zwyciężyły we własnej hali Interferie Zagłębie Lubin 31:24, a w rewanżu ekipa z Lublina pokonała podopieczne Bożeny Karkut dopiero po dogrywce 32:31. Dwa spotkania więcej w play-off rozegrały zawodniczki gdańskiego Dablex-u, bowiem zarówno w ćwierćfinale jak i w półfinale zwyciężały swoje rywalki w stosunku 2:1. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego w pierwszej rundzie pokonały Zgodę Ruda Śląska, a w półfinale szczypiornistki z Pomorza zmierzyły się z objawieniem tegorocznego sezonu - drużyną Politechniki Koszalin. Rywalizacja gdańsko-koszalińska była bardzo zacięta. W pierwszy meczu w Trójmieście, akademiczki z Gdańska triumfowały dopiero po dogrywce 37:30. Potyczka w Koszalinie zakończyła się zwycięstwem podopiecznych Waldemara Szafulskiego 30:25, jednak decydujący mecz ponownie wygrały gdańszczanki 28:26. W pierwszych dwóch rundach z dobrej strony zaprezentowała się Lucyna Wilamowska (40 bramek / 6 spotkań). W ekipie Jana Packi wysoką formę prezentuje dwójka rozgrywających: Katarzyna Duran i Dorota Malczewska. Drużyna SPR-u Safo Lublin przegrała w tegorocznym sezonie tylko jedno spotkania we własnej hali, było to w 5. kolejce spotkań (22 września 2007 r.). Pogromcą lubelskich zawodniczek okazały się finałowe rywalki. To Dablex AZS AWFiS Gdańsk pokonał wciąż aktualne mistrzynie Polski aż dwukrotnie. W Lublinie wygrały 32:24, natomiast przed własną publicznością 28:24. Jeżeli stawką najbliższych konfrontacji jest tytuł najlepszej drużyny w kraju, to sportowe emocje są zagwarantowane. Zapowiada się bardzo ciekawa potyczka, a która z drużyn po weekendzie będzie bliższa upragnionego sukcesu, przekonamy się niebawem.

Sezon 2007/2008:

SPR Safo Lublin - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 24:32 (11:11)

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - SPR Safo Lublin - 28:24 (17:12)

Tak było w poprzednim sezonie:

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - SPR Safo Lublin - 35:32 (17:15)

SPR Safo Lublin - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 30:29 (19:12)

SPR Safo Lublin - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 35:30 (15:15)

Dablex AZS AWFiS Gdańsk - SPR Safo Lublin - 34:30 (16:16)

SPR Safo Lublin - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 31:30 (16:14)

Rywalizacja o 3. miejsce:

Interferie Zagłębie Lubin - AZS Politechnika Koszalińska - 03.05.2008 r. godz. 16:00 i 04.05.2008 r. godz. 16:00

Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja o brązowy medal. Naprzeciwko siebie staną piłkarki ręczne Interferii Zagłębia Lubin oraz AZS-u Politechniki Koszalińskiej. Zupełnie odmienne nastroje panują w szeregach obu zespołów. Mimo, że koszalinianki doznały porażki w półfinałowej konfrontacji, to klub odniósł w tegorocznym sezonie ogromny sportowy sukces. Drużyna znalazła się w czwórce najlepszych ekip w kraju, a ponadto podopieczne Waldemara Szafulskiego zagrają 17 maja w finale Pucharu Polski. Przeciwnikiem akademiczek będą piłkarki ręczne SPR-u Safo Lublin. Ekipa z Pomorza jest objawieniem ostatnich kilku tygodni. W ćwierćfinale AZS bardzo pewnie pokonał wyżej rozstawiony Łączpol Gdynia 2:0, natomiast w półfinale koszalinianki stoczyły niezwykle zacięte trzy pojedynki z Dablex-em AZS AWFiS Gdańsk. Pierwsza odsłona półfinału rozgrywana w Gdańsku zakończyła się zwycięstwem gospodyń, dopiero po doliczonym czasie gry 30:37. W drugim meczu triumfowała Politechnika 30:25, jednak decydujący pojedynek zakończył się wygraną podopiecznych Jerzego Cieplińskiego 28:26. Zupełnie inaczej przyjęto porażkę w Lubinie. Sympatycy ekipy po cichu liczyli na finał, bowiem oczekiwania na pierwszy w historii tytuł Mistrzyń Polski były spore. Po porażce w półfinale z SPR-em Safo Lublin 0:2, podopiecznym Bożeny Karkut pozostała jedynie obrona miejsca z poprzedniego sezonu, kiedy to w finale pocieszenia, szczypiornistki Interferii pokonały Dablex AZS AWFiS Gdańsk. Drużyna z Dolnego Śląska miała trudną przeprawę już w ćwierćfinale, kiedy to po bardzo zaciętej rywalizacji zwyciężyła lokalnego rywala - Finepharm Carlos Jelenia Góra 2:1. W konfrontacji bezpośredniego wejścia do wielkiego finału, zawodniczki Zagłębia doznały dwóch porażek z ekipą z Lublina (24:31 i 31:32). Mimo porażki w półfinale nastroje wśród zawodniczek Zagłębia są bojowe: Nam pozostaje walka o brąz i zrobimy wszystko, aby ten medal zdobyć! - zapowiada rozgrywająca Interferii Zagłębia Lubin - Karolina Semeniuk. W sezonie zasadniczym ekipie z Lubina nie udało się pokonać koszalinianek. Przed własną publicznością ekipa Bożeny Karkut zremisowała z Politechniką 25:25, natomiast w rewanżu lepsze okazały się akademiczki, zdobywając dwa punkty (28:22). Dwa pierwsze mecze odbędą się w hali SP14 w Lubinie - sobota oraz niedziela (godz. 16:00). Następnie ekipy przeniosą się do Koszalina, a w przypadku remisu rywalizacji (2:2), ponownie dojdzie do decydującej rozgrywki na Dolnym Śląsku. Zapowiada się ciekawa rywalizacja, w której na pewno nie zabraknie sportowej walki, a kibice obu drużyn powinni być świadkami interesujących i zaciętych pojedynków.

Sezon 2007/2008:

Interferie Zagłębie Lubin - AZS Politechnika Koszalińska - 25:25 (13:13)

AZS Politechnika Koszalińska - Interferie Zagłębie Lubin - 28:22 (13:13)

Tak było w poprzednim sezonie:

AZS Politechnika Koszalińska - Interferie Zagłębie Lubin - 17:30 (12:14)

Interferie Zagłębie Lubin - AZS Politechnika Koszalińska - 32:23 (13:12)

Interferie Zagłębie Lubin - AZS Politechnika Koszalińska - 31:27 (15:11)

AZS Politechnika Koszalińska - Interferie Zagłębie Lubin - 22:32 (12:14)

Rywalizacja o 5. miejsce:

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Finepharm Carlos Jelenia Góra - 03.05.2008 r. godz. 18:00

W ostatnim okresie ekipa Piotrcovii Piotrków Trybunalski przeszła prawdziwą metamorfozę. Podczas ćwierćfinałowej rywalizacji z SPR-em Safo Lublin w zespole prowadzonym przez Henryka Rozmiarka nie widać było sportowego zaangażowania i woli walki. Zupełnie inna drużyna przystąpiła do konfrontacji z Łączpolem Gdynia. Sympatycy piotrkowskiej drużyny uważają, że nie widzieli tak dobrze grających szczypiornistek Piotrcovii od kilku miesięcy. Rywalem ekipy z centralnej Polski w rywalizacji o 5. lokatę będą znakomicie spisujące się w tegorocznym sezonie - zawodniczki Finepharmu Carlos Jelenia Góra. Po przegranej, ale bardzo zaciętej ćwierćfinałowej konfrontacji z Interferie Zagłębiem Lubin, ekipa z Jeleniej Góry zmierzyła się ze Zgodą Ruda Śląska. Podopieczne Zdzisława Wąsa uporały się z drużyną z Górnego Śląska bez większych problemów, wygrywając oba spotkania. Na wyjeździe szczypiornistki ze stolicy Karkonoszy zwyciężyły 28:22, natomiast w miniony weekend wygrały we własnej hali 37:33. Podczas potyczek z rudziankami z dobrej strony prezentowała się Marzena Buchcic, stwarzając poważne zagrożenie z prawego skrzydła. Również Piotrcovia Piotrków Trybunalski zwyciężyła potyczkę ostatniej rundy play-off. Piotrkowianki nadspodziewanie łatwo pokonały wyżej notowany zespół Łączpolu Gdynia. Pierwsza odsłona zakończyła się wysokim zwycięstwem Piotrcovii 34:25. W rewanżu także triumfowały piotrkowianki, pokonując w Rumi ekipę Grzegorza Gościńskiego 30:25. Najskuteczniejszą zawodniczką w drużynie Henryka Rozmiarka okazała się rozgrywająca Agata Wypych, która w dwóch meczach przeciwko gdyniankom rzuciła 16 bramek. W sezonie zasadniczym dwie wygrane w bezpośrednich konfrontacjach zanotowała drużyna z Dolnego Śląska. W pierwszej rundzie jeleniogórzanki zwyciężyły na wyjeździe 32:30, a w meczu przed własną publicznością wygrały 31:27. Rywalizacja o 5. miejsce zapowiada się bardzo emocjonująco. Oba zespoły prezentują w ostatnich meczach wysoką formę, dlatego kibice powinni obejrzeć ciekawe sportowe pojedynki. Piątą lokatę wywalczy ekipa, która okaże się lepsza w dwumeczu (mecz i rewanż).

Sezon 2007/2008:

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Finepharm Carlos Jelenia Góra - 30:32 (13:17)

Finepharm Carlos Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. - 31:27 (19:12)

Tak było w poprzednim sezonie:

Finepharm Jelenia Góra - Piotrcovia Piotrków Tryb. - 25:37 (12:19)

Piotrcovia Piotrków Tryb. - Finepharm Jelenia Góra - 35:24 (20:9)

Rywalizacja o 7. miejsce:

Zgoda Ruda Śląska - Łączpol Gdynia - 03.05.2008 r. godz. 16:15

Będzie to pojedynek dwóch przegranych zespołów tegorocznego sezonu. Dla piłkarek ręcznych Łączpolu Gdynia, gdy po sezonie zasadniczym zajęły wysoką trzecią lokatę, konfrontacja o 7. lokatę w play-off, to z pewnością duży zawód. Gdynianki przegrały wszystkie cztery ostatnie potyczki. W ćwierćfinale uległy niżej notowanym szczypiornistkom Politechniki Koszalińskiej, a w kolejnej rundzie uległy bez walki Piotrcovii Piotrków Trybunalski. Rywalizacja zakończyła się już praktycznie po pierwszym meczu, w którym wysokie zwycięstwo 34:25 odniosły podopieczne Henryka Rozmiarka. Również w rewanżu triumfowały piotrkowianki, wygrywając w Rumi 30:25. Porażkami w dwóch pierwszych rundach play-off zakończyły się również pojedynki Zgody Ruda Śląska. Drużyna, która od początku sezonu boryka się z licznymi kontuzjami czołowych szczypiornistek pierwszego składu, w ćwierćfinałowej rywalizacji odpadła z Dablex-em AZS AWFiS Gdańsk w stosunku 1:2. W drugiej rundzie podopieczne Janusza Szymczyka dwukrotnie uległy ekipie Finepharmu Carlos Jelenia Góra. Przed własną publicznością rudzianki przegrały 22:28, a w rewanżu w stolicy Karkonoszy uległy 33:37. Szkoleniowiec Zgody ma poważny ból głowy na pozycji skrzydłowych, gdzie aż trzy wartościowe szczypiornistki leczą urazy: Anita Sikorska, Barbara Jasińska oraz Marzena Obruśnik. W składzie podopiecznych Grzegorza Gościńskiego w drugiej rundzie zabrakło środkowej rozgrywającej - Kamili Całużyńskiej. W sezonie zasadniczym ekipy podzieliły się punktami, wygrywając na własnych parkietach. Mecz w Rumi zakończył się zwycięstwem Łaczpolu 27:19. Dużo bardziej zaciętą rywalizację obejrzeli kibice w Rudzie Śląskiej, gdzie jedną bramką wygrały miejscowe szczypiornistki (27:26). Mimo, że będzie to jedynie konfrontacja o 7. lokatę, to szczypiornistki obu zespołów na pewno postarają się o zaangażowanie i sportową walkę. Bardzo trudno wskazać faworyta najbliższego spotkania, co dodatkowo uatrakcyjnia potyczkę zespołów z Pomorza i Górnego Śląska. Siódmą lokatę w sezonie 2007/2008, wywalczy drużyna, która wywalczy korzystniejszy bilans bezpośredniego dwumeczu.

Sezon 2007/2008:

Łączpol Gdynia - Zgoda Ruda Śląska - 27:19 (10:10)

Zgoda Ruda Śląska - Łączpol Gdynia - 27:26 (15:15)

Tak było w poprzednim sezonie:

brak spotkań

Rywalizacja o miejsca 9-12:

Słupia Słupsk - Ruch Chorzów - 03.05.2008 r.

W strefie spadkowej już jest wszystko jasne. Znamy dokładne miejsca wszystkich czterech drużyn rywalizujących o miejsca 9-12. W czwartek odbyło się awansem spotkanie Łącznościowca Szczecin ze Startem Elbląg. Zwycięsko z potyczki wyszły elblążanki, które wygrały w Szczecinie 36:26, zapewniając sobie tym samym 9. lokatę w tegorocznych rozgrywkach. W sobotę odbędzie się drugi mecz przedostatniej kolejki, w którym Słupia Słupsk zmierzy się w Jezierzycach z Ruchem Chorzów. W ostatnich tygodniach bardzo dobrą formę prezentują podopieczne Adama Fedorowicza, odnosząc dwa zwycięstwa z rzędu. Po niespodziewanej wygranej ze Startem Elbląg, piłkarki ręczne z Pomorza wygrały w miniony weekend ważne spotkanie w Szczecinie. Zawodniczki ze Słupska zdemolowały ekipę Łącznościowca aż 36:22. Bardzo dobre zawody zagrała Anita Unijat (8 bramek), wykazując się na parkiecie sportowym doświadczeniem. Z dobrej strony zaprezentowała się także Agnieszka Łazańska-Korewo (9 bramek) oraz Anna Pniewska (8 bramek). Powodów do radości po ostatnim ligowym spotkaniu nie miały szczypiornistki Ruchu Chorzów. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego doznały porażki we własnej hali ze swoim bezpośrednim konkurentem z Elbląga. Pojedynek w chorzowskiej hali zakończył się zwycięstwem Startu 28:24. Mimo porażki, na wyróżnienie w barwach Ruchu zasłużyła Monika Samsel, zdobywczyni 8 bramek. W dotychczasowych trzech pojedynkach między drużynami zawsze zwyciężały gospodynie. Czy również i tym razem zostanie to podtrzymane? Czy Słupia przedłuży swoją serię zwycięstw? Na te pytania będziemy mogli odpowiedzieć, po zakończeniu sobotnich zawodów, które zapowiadają się bardzo ciekawie. Trudno jest jednoznacznie wskazać faworyta, stąd też drużyny powinno stoczyć wyrównaną i zaciętą rywalizację.

Sezon 2007/2008:

Ruch Chorzów - Słupia Słupsk - 27:12 (14:7)

Słupia Słupsk - Ruch Chorzów - 20:18 (6:11)

Ruch Chorzów - Słupia Słupsk - 24:21 (8:7)

Tak było w poprzednim sezonie:

brak spotkań

Łącznościowiec Szczecin - Start Elbląg - 26:36 (15:18)

Źródło artykułu: