Pomimo zwycięstwa Piotrcovii nad SPR-em Olkusz 37:18 nikt nie świętował zwycięstwa a to za sprawą ostatnich kilku minut meczu, kiedy to wpierw na parkiet padła rozgrywająca gości Aleksandra Giera by po chwili na parkiet upadła reprezentacyjna rozgrywająca Piotrcovii Sylwia Lisewska. Oby dwie zawodniczki zostały przewiezione do jednego z piotrkowskich szpitali z podejrzeniem wstrząsu mózgu.
Po przebadaniu Aleksandra Giera musiała pozostać w szpitalu na obserwacji, natomiast Sylwię Lisewską zwolniono do domu, lecz przez najbliższe trzy tygodnie będzie musiała pauzować.