Po letnich wzmocnieniach kadry Orlen Wisła Płock nie ukrywa dużych ambicji. Celem klubu na sezon 2025/2026 jest nie tylko wyjście z grupy, ale realna walka o miejsce w Final Four. W poprzednich rozgrywkach ekipa Nafciarzy zakończyła udział w 1/8 finału, odpadając po dwumeczu z HBC Nantes. Zespół liczy, że tym razem pójdzie nie o krok, a kilka kroków dalej.
Pierwszy mecz sezonu w EHF Champions League mistrzowie Polski rozegrają na wyjeździe. Rywale to stały bywalec europejskich pucharów, który może pochwalić się m.in. triumfem w Pucharze EHF. To pięciokrotny mistrz kraju i ośmiokrotny zdobywca Pucharu Węgier.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi wicemistrzyni olimpijska. "To nie jest wielki biznes"
W poprzednim sezonie Ligi Mistrzów Pick Szeged zajął piąte miejsce w grupie B, notując sześć zwycięstw, remis i siedem porażek. Drużyna z Węgier pokonała m.in. SC Magdeburg, HBC Nantes, HC Zagrzeb i dwukrotnie Industrię Kielce. W ćwierćfinale ekipa z Segedynu uległa nieznacznie Barcelonie, przegrywając w dwumeczu różnicą trzech bramek.
Orlen Wisła Płock w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów zmierzyła się z Pickiem Szeged sześciokrotnie. Pięć razy zwyciężał zespół z Węgier, a jedyne zwycięstwo płocczan miało miejsce w Pick Arenie w 2017 roku. Ostatni pojedynek rozegrano w marcu 2019 roku.
- Szeged to zespół, w którym przed tym sezonem doszło tylko do jednej zmiany kadrowej. To drużyna mająca realne szanse na awans do Final Four. W poprzednich rozgrywkach była o krok od finałowego turnieju, odpadając w ćwierćfinale dopiero po zaciętej rywalizacji z Barceloną. Przed nami niezwykle wymagające spotkanie, ale naszym celem jest zrobić krok naprzód w tym sezonie. Jak zawsze, w naszych myślach jest tylko jedno: zwycięstwo - zaznaczył trener Wisły, Xavi Sabate.
- Rywale prezentują szybki, dynamiczny handball, dużo biegają, więc niezwykle ważne będzie szybkie ustawianie się w obronie i niedopuszczanie do zdobywania przez nich łatwych bramek. Spodziewam się niezwykle wymagającego meczu. Obie drużyny są bardzo zmotywowane. To początek Ligi Mistrzów, a każdy chce rozpocząć te rozgrywki w najlepszy możliwy sposób - podkreślił węgierski rozgrywający Nafciarzy, Zoran Ilić.
OTP Bank-Pick Szeged - Orlen Wisła Płock / 11 września (czwartek), godz. 18:45
