"Katastrofa". Dosadna reakcja Dujszebajewa po porażce

Materiały prasowe / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Tałant Dujszebajew
Materiały prasowe / Paweł Bejnarowicz / Na zdjęciu: Tałant Dujszebajew

W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce przegrała ze Sportingiem CP 37:41. Krótko tę rywalizację podsumował trener wicemistrza Polski - Tałant Dujszebajew, który skupił się na grze obronnej.

Industria Kielce bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon Ligi Mistrzów. W 1. kolejce wicemistrz Polski pewnie pokonał Kolstad Handball 38:27. W kolejnym spotkaniu rywalem podopiecznych Tałanta Dujszebajewa był Sporting CP.

W spotkaniu tym padło mnóstwo bramek, bo aż 78. Ostatecznie jednak powody do zadowolenia miał portugalski zespół, który zwyciężył na swoim obiekcie 41:37 i pozostaje niepokonany w Lidze Mistrzów.

Po meczu na oficjalnej stronie EHF pojawiła się krótka wypowiedź Dujszebajewa. Ten bowiem podsumował rywalizację ze Sportingiem bardzo dosadnie, skupiając się na grze w obronie.

- Byli lepsi w ciągu 60 minut. Strata 41 bramek to zbyt wiele. Musimy wyciągnąć wnioski. Popełniliśmy zbyt wiele błędów w obronie. Obrona była katastrofą - podkreślił szkoleniowiec Industrii.

Obecnie kielczanie mogą przygotowywać się już do kolejnego spotkania w elitarnych rozgrywkach. W czwartek, 25 września Industria zmierzy się bowiem z finalistą minionego sezonu - Fuechse Berlin.

ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS

Komentarze (2)
avatar
adam na
22.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brak bramki kolejny sezon .Wzmocnienie????jakie wzmocnienie???Na jednym bramkarzu ciężko .Forma czasami może być niższa ale pan z Płocka conto jest???? 
avatar
Ghost2001
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Trenerze... Taką padlinę gracie już któryś sezon i zawsze takie tłumaczenie. Za Pana kadencji nie ma drużyna żadnego pomysłu na grę w ataku pozycyjnym. Wszystko środkiem i każdy chce wejść z pi Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści