Industria Kielce bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon Ligi Mistrzów. W 1. kolejce wicemistrz Polski pewnie pokonał Kolstad Handball 38:27. W kolejnym spotkaniu rywalem podopiecznych Tałanta Dujszebajewa był Sporting CP.
W spotkaniu tym padło mnóstwo bramek, bo aż 78. Ostatecznie jednak powody do zadowolenia miał portugalski zespół, który zwyciężył na swoim obiekcie 41:37 i pozostaje niepokonany w Lidze Mistrzów.
Po meczu na oficjalnej stronie EHF pojawiła się krótka wypowiedź Dujszebajewa. Ten bowiem podsumował rywalizację ze Sportingiem bardzo dosadnie, skupiając się na grze w obronie.
- Byli lepsi w ciągu 60 minut. Strata 41 bramek to zbyt wiele. Musimy wyciągnąć wnioski. Popełniliśmy zbyt wiele błędów w obronie. Obrona była katastrofą - podkreślił szkoleniowiec Industrii.
Obecnie kielczanie mogą przygotowywać się już do kolejnego spotkania w elitarnych rozgrywkach. W czwartek, 25 września Industria zmierzy się bowiem z finalistą minionego sezonu - Fuechse Berlin.
ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS