Duże wzmocnienie PGE Wybrzeża. Reprezentant Polski w końcu znalazł klub

30-letni Tomasz Gębala do tej pory występował w SMS-ie ZPRP Gdańsk, SC Magdeburg, Orlen Wiśle Płock i Industrii Kielce. W tym roku po sześciu sezonach spędzonych w kieleckim klubie zdecydował się na dość niestandardowe wybory. Grał w kuwejckim Al-Kuwait i w egipskim Al-Ahly. W ostatnich tygodniach przygotowywał się indywidualnie w Trójmieście.

W reprezentacji Polski Gębala zadebiutował 15 czerwca 2016 roku. Łącznie wystąpił w 49 meczach z orzełkiem na piersi, w których zdobył 135 bramek. W 2023 roku przerwał karierę reprezentacyjną, jednak nieoczekiwanie pomimo formalnego braku klubu został powołany na najbliższe mistrzostwa Europy. Wiemy już, że na turniej pojedzie jako zawodnik PGE Wybrzeża Gdańsk.

Co ciekawe Gębala zadebiutuje w nowym klubie w środowym meczu przeciwko Industrii Kielce. - To dla nas cenny nabytek, głośne nazwisko na rynku transferowym i jeden z najbardziej rozpoznawalnych oraz najlepszych polskich zawodników ostatnich lat. Dla Wybrzeża to kolejny sygnał, że się rozwijamy i podążamy w dobrym kierunku. Bardzo się cieszę, że udało się podpisać umowę z Tomkiem - powiedział prezes PGE Wybrzeża, Jacek Pauba.

- Jeśli chodzi o kwestie czysto sportowe, to oczywiście jego ogromnym atutem jest gra w obronie, choć mam nadzieję, że nie tylko. W takim zespole jak nasz będzie, moim zdaniem, niezbędnym elementem po obu stronach boiska. Liczę na jego doświadczenie – zarówno reprezentacyjne, jak i to zdobyte na najwyższym poziomie klubowym, m.in. w Lidze Mistrzów. To na pewno duże wzmocnienie dla naszej drużyny - dodał Pauba.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem

Z pozyskania zawodnika cieszy się też Patryk Rombel. - Transfer Tomka można rozpatrywać w wielu aspektach. Z jednej strony to ogromny sukces organizacyjny klubu - zarówno prezesa Jacka Pauby, jak i Damiana Wleklaka - że zawodnik takiego kalibru do nas dołącza. Dla mnie szczególnie istotne jest to, że od początku rozmów z obu stron była wyraźna chęć współpracy. To ważne, bo pokazuje, że nie jest to transfer wymuszony. Tomek zrobił bardzo wiele, aby tu trafić, a my ze swojej strony również podjęliśmy odpowiednie działania - stwierdził trener.

- Patrząc stricte sportowo, jest to również olbrzymia wartość dodana. Mając zawodnika, który przez tyle lat występował w Lidze Mistrzów na najwyższym poziomie, będąc tam filarem szczególnie w obronie, a dodatkowo posiadającego swoje atuty w ataku, zyskujemy ogromną szansę na dalszy rozwój jako zespół. Myślę też, że nie do przecenienia jest wartość marketingowa, jaką wnosi Tomek - to osoba doskonale rozpoznawalna w środowisku sportowym, dzięki czemu możemy czerpać korzyści na wielu płaszczyznach - podsumował Rombel.

To kolejny ruch kadrowy PGE Wybrzeża. Kilka dni temu gdańszczanie przedłużyli do 2029 roku kontrakt z Mateuszem Zembrzyckim. Aktualnie ekipa znad morza zajmuje trzecie miejsce w tabeli Orlen Superligi.