Meczem, który najbardziej interesował polskich kibiców był pojedynek SPR-u Lublin z rumuńską drużyną HCM Ştiinţa Baia Mare. Nie był to jednak jedyny polski akcent w Pucharze EHF. W Rosji bardzo ciężki pojedynek grała drużyna Iwony Niedźwiedź-Cecotki, SK Aarhus. Dunki co prawda przegrały czterema bramkami (25:29), ale nie stoją na straconej pozycji przed rewanżem. 5 bramek dla swojego zespołu rzuciła reprezentantka Polski.
Polskie zawodniczki występują także we francuskim Havre HAC, który pokonał na wyjeździe BM Parc Sagunt. Karolina Siódmiak, z pięcioma bramkami, należała do najskuteczniejszych w swoim zespole. Występ zaliczyła także druga z zawodniczek, Marta Gęga, która zakończyła spotkanie bez bramek. Nie zabrakło naszych rodaczek także wśród arbitrów. Para sędziowska Joanna Brehmer - Agnieszka Skowronek poprowadziła wspomniany dwumecz w Rostowie nad Donem.
W innych spotkaniach nie zanotowaliśmy raczej zaskakujących rezultatów. Zwycięstwa odniosły drużyny, które były faworytami. W rewanżach trochę niespodziewanych emocji możemy się spodziewać jedynie w Partille w którym miejscowe IK Sävehof postara się wyeliminować Bayer Leverkusen oraz oczywiście w Baia Mare w którym mistrzynie Polski z Lublina powalczą o awans do kolejnej fazy.
Wyniki 1/8 finału:
NP HC Rostov-Don - LK Zug Handball 36:18 (20:9) i 40:19 (23:5)
Awans: NP HC Rostov-Don.
SPR Lublin - HCM Ştiinţa Baia Mare 24:19 (12:9) - RELACJA
T+A/VOC Amsterdam - ZRK Kikinda 28:32 (14:16)
Prosolia SIID Elda Prestigio - HC Smart 35:15 (17:6)
TSV Bayer 04 Leverkusen - IK Sävehof 28:22 (15:12)
HC "Kuban" Krasnodar - SK Aarhus Handbold 29:25 (15:13)
BM Parc Sagunt - Havre HAC 24:30 (12:14)
Dwumecz Randers HK A/S - SKP Bratislava odbędzie się w dniach 13-14 lutego. W tych samych dniach odbędą się spotkania rewanżowe.
na Instagramie 
na Facebooku 
