Lider poległ w Tarnowie, coraz słabsza Bystrzyca Kłodzka - podsumowanie II ligi mężczyzn

Za nami czwarta kolejka rudny rewanżowej II ligi piłkarzy ręcznych. W miniony weekend rozegrane zostały wszystkie zaplanowane spotkania. Mecze każdej z grup dostarczyły kibicom wiele emocji. Następna kolejka rozegrana zostanie za dwa tygodnie, tj. 20 lutego. Spowodowane jest to rozgrywanymi w następnym tygodniu ćwierćfinałami mistrzostw Polski juniorów.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa I

W grupie pierwszej bez większych sensacji. Faworyci wygrali swoje mecze, choć nie można mówić, że wszystkim przyszło to dość łatwo. Lider z Wolsztyna podejmował Olimp Grodków i tylko pierwsze kilkanaście minut świadczyło o tym, że Olimp łatwo się nie podda. Do przerwy Wolsztyniak prowadził raptem 5 bramkami. Druga część spotkania to już istny pogrom podopiecznych trenera Hanyża. Olimp nie mógł dotrzymać kroku bardziej doświadczonemu i zgranemu zespołowi, jakim jest Wolsztyniak. Bez problemu pewne 2 punkty zdobyli także zawodnicy Arotu, którzy ograli u siebie Orlika Brzeg. Mimo braku lidera zespołu Macieja Wieruckiego, a także kontuzjowanego Marcina Tórza oraz dwóch kołowych, Kajzera i Nowaka, którzy zostali zawieszeni przez DZPR odpowiednio na 3 i 5 spotkań, zwycięstwo przyszło Arotowi dość łatwo. Ciężar gry pod nieobecność najlepszych zawodników, wzięli pozostali gracze zespołu. Udane interwencje w bramce zaliczył Madaliński, który po kontuzji pokazuje, że nadal jest w wysokiej formie. Trzecia w tabeli Świdnica także odniosła zwycięstwo w swym meczu. Pokonali na wyjeździe Pogoń Oleśnicę. Nowy trener oleśniczan wprowadził wiele znaczących zmian, które mają wyjść tylko na plus zespołowi. Zapowiedział także, że w przyszłym sezonie nie będą "chłopcami do bicia", a postarają się walczyć z najlepszymi zespołami ligi o jak najwyższą pozycję w tabeli. Coraz gorzej wygląda sytuacja w zespole z Bystrzycy Kłodzkiej. Przegrali oni swój kolejny mecz. Tym razem ze Szczypiornem Kalisz. Mecz był bardzo wyrównany tylko w pierwszych 30 minut. Później to już kompletny brak pomysłu na grający z polotem zespół Szczypiorna. W drugiej połowie Krokus rzucił tylko 6 bramek, co świadczy o bezradności zawodników z Bystrzycy. Swój mecz wygrała także Sparta Oborniki Wlkp. Zwycięstwo przyszło zawodnikom bardzo ciężko. Do końca meczu musieli wkładać wiele sił, by zdobyć 2 punkty. Po umiejętnym odcinaniu z gry najlepszego strzelca oborniczan Artura Pachulicza, reszta zespołu musiała przejąć ciężar gry i zdobywać bramki. Ostatnia w tabeli Tęcza Kościan nie dała rady na wyjeździe pokonać Żagwi Dzierżoniów. Niestety zespół z Kościana nadal okupuje ostatnie miejsce w tabeli i nie prędko zapowiada się by je opuścił. W tym tygodniu pauzował drugi zespół Zagłębia Lubin.

17. kolejka - 30/31.01.2010

Wolsztyniak Wolsztyn - Olimp Grodków 37:22 (13:8)

Żagiew Dzierżoniów - Tęcza Kościan 38:31 (20:13)

Pogoń Oleśnica - ŚKPR Świdnica 29:36 (10:16)

Arot Astromal Leszno - Orlik Brzeg 34:23 (19:9)

Krokus Bystrzyca Kłodzka - Szczypiorno Kalisz 15:30 (9:9)

OSiR Komprachcice - Sparta Oborniki Wlkp. 28:30 (14:17)

Zagłębie II Lubin - pauzowało

Tabela II Liga Mężczyzn gr. I

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Wolsztyniak Wolsztyn 15 14 0 1 515:371 28
2 Arot Astromal Leszno 15 13 0 2 516:393 26
3 ŚKPR Swidnica 15 12 0 3 499:425 24
4 Sparta Oborniki Wlkp. 16 11 1 4 484:441 23
5 Szczypiorno Kalisz 16 11 0 5 517:410 22
6 Żagiew Dzierżoniów 14 8 2 4 442:424 18
7 Olimp Grodków 15 6 0 9 417:463 12
8 OSiR Komprachcice 16 5 1 10 410:482 11
9 Pogoń Oleśnica 14 4 1 10 377:466 9
10 Orlik Brzeg 16 4 1 11 411:478 9
11 Krokus Bystrzyca Kł. 16 3 1 12 387:441 7
12 Zagłebie II Lubin 14 3 0 11 460:562 6
13 Tęcza Kościan 15 1 1 13 378:478 3

Grupa II

W grupie tej zespoły z pierwszej czwórki odniosły zwycięstwa. Szczypiorniści Pogoni Handball Szczecin kontynuują pasmo zwycięstw w II Lidze. Po ważnym wyjazdowym zwycięstwie z Sokołem, w sobotę odprawili z kwitkiem kolejny zespół z Gdańska AZS Politechnikę. Gospodarze szybko objęli kilku bramkową przewagę, której nie oddali już do końca spotkania i mogą dopisać sobie kolejne 2 punkty w ligowej tabeli. Swoje spotkanie wygrał także zespół AZS UKW Bydgoszcz. Od początku spotkanie było jednostronne. Pierwsza połowa to niezła gra Bydgoszczan. Natomiast w drugiej połowie przewaga AZS UKW była jeszcze bardziej widoczna. Dobra gra w obronie oraz szybkie przejście do ataku zakończone bramką pozwoliły zespołowi z Bydgoszczy zdobyć 2 punkty. Bydgoszczanie mają teraz miesięczną przerwę, którą wykorzystają z pewnością na przygotowania do arcyważnego spotkania z Pogonią Szczecin, które odbędzie się 6 marca. Trzecia Pomezania pokonała szósty AZS UWM Olsztyn. Mecz był bardzo wyrównany od początku. Oba zespoły zdobyły aż 70 bramek, co świadczy o szybkiej grze w ataku ale także o słabej postawie obu ekip w obronie. Czwarty Sokół pokonał na wyjeździe Gwardię Koszalin. Mecz do przerwy był bardzo wyrównany, a na przerwę Gdańszczanie schodzili tylko z 1 bramką przewagi. W szatni Gdańszczan musiała nastąpić pełna mobilizacja. Druga połowa to już zupełnie inna gra Sokoła. Poprawiona gra obronna, dawała szansę na wyprowadzenie szybkiego ataku. Konsekwentna gra pozwoliła na kilku bramkową przewagę w drugiej połowie, a po syrenie końcowej przewaga ta wyniosła 10 bramek. Podróż do Gdańska była więc szczęśliwa i przyjemna, gdyż 2 punkty "poleciały" z Sokołem.

15. kolejka - 30/31.01.2010

AZS UKW Bydgoszcz - Sambor Tczew 42:21

Pogoń Handball Szczecin - AZS PG Gdańsk 41:23 (23:15)

Gwardia Koszalin - Sokół Gdańsk 25:35 (17:18)

Pomezania Malbork - AZS UWM Olsztyn 36:34

Szczypiorniak Olsztyn i MKS Grudziądz - pauzują

Tabela II Liga Mężczyzn gr. II

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Pogoń Handball Szczecin 14 13 0 1 473:329 26
2 AZS UKW Bydgoszcz 13 12 1 0 463:308 25
3 Pomezania Malbork 11 9 0 2 399:334 18
4 Sokół Gdańsk 13 8 0 5 419:364 16
5 Gwardia Koszalin 13 6 2 5 440:394 14
6 AZS UWM Olsztyn 12 4 0 8 348:420 8
7 AZS PG Gdańsk 12 2 2 8 310:395 6
8 Sambor Tczew 12 1 3 8 347:407 5
9 Szczypiorniak Olsztyn 12 1 1 10 299:400 3
10 MKS Grudziądz 11 0 3 8 294:443 3

Grupa III

Całkiem niezłe spotkanie rozegrały zespoły MOKS Słoneczny Stok i Czarni Regimin. Mecz był prowadzony w szybkim tempie co obfitowało w dużą liczbę bramek. Zawodnicy z Regimina w obronie zagrali systemem 4-2 co białostocczanom na początku sprawiało sporo problemów ale z biegiem czasu MOKS opanował sytuację i na przerwę schodził z 4 - bramkową przewagą. Po przerwie obraz gry się nie zmienił a trener "słonecznych" dał pograć całemu zespołowi, co wykorzystali zawodnicy z Regimina i w 56 minucie doprowadzili do remisu. Wówczas na boisku pojawili się gracze z podstawowego składu i opanowali sytuację grając pewnie w obronie jak i w ataku. Mecz zakończył się 3-bramkowym zwycięstwem białostocczan. Bardzo zacięte spotkanie miało również miejsce w Ostrołęce, gdzie miejscowa Trójka podejmowała AZS UMCS Lublin. Całe spotkanie stało na wysokim poziomie i było bardzo wyrównane. Żaden z zespołów nie mógł się oddalić przeciwnikowi na większą ilość bramek. Przez większą część spotkania wynik oscylował wokół remisu, lecz nikt na hali w Ostrołęce nie spodziewał się tak emocjonującej końcówki spotkania. Decydującą bramkę w ostatniej sekundzie spotkania dla Trójki rzucił Artur Choroszewski, który po syrenie końcowej utonął w objęciach kolegów. Mecz zakończył się owacją na stojąco i gromkimi brawami dla zawodników gospodarzy. Hitem kolejki był pojedynek w Łodzi, gdzie Anilana podejmowała SPR Pabiks Pabianice. O porażce Pabianiczan zadecydowała bardzo słaba skuteczność rzutowa. W pierwszej połowie mogła podobać się jedynie gra w obronie, natomiast przez cały mecz celowniki zawodników z Pabianic były rozregulowane. Anilana natomiast konsekwentnie grała zarówno w ataku i obronie, co pozwoliło im odnieść 9 zwycięstwo w sezonie i przybliżenie się do drugiego Włókniarza Konstantynów.

12. kolejka - 30/31.01.2010

Trójka Ostrołęka - AZS UMCS Lublin 31:30

MUKS Czarni - MOKS Słoneczny Stok 38:41 (17:21)

Anilana Łódź - SPR Pabiks 31:22 (12:10)

Włókniarz - pauzuje

Tabela II Liga Mężczyzn gr. III

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Politechnika Warszawa 12 11 0 1 386:261 22
2 Włókniarz Konstantynów 11 9 1 1 360:314 19
3 Anilana Łódź 12 9 0 3 339:292 18
4 Słoneczny Stok 12 6 1 5 378:397 13
5 Pabis Pabianice 11 5 0 6 348:353 10
6 Trójka Ostrołęka 11 5 0 6 337:356 10
7 AZS UMCS Lublin 11 4 0 7 302:307 8
8 Azoty II Puławy 9 3 1 5 254:273 7
9 Czarni Regimin 12 2 1 9 336:401 5
10 Delta Radom 11 0 0 11 271:357 0

Grupa IV

W meczu na szczycie tejże grupy tarnowska Unia zajmująca trzecie miejsce w ligowej tabeli podejmowała lidera rozgrywek Grunwald Ruda Śląska. O klasie rywala świadczy fakt, że nie przegrał do tej pory żadnego spotkania. W sobotę Unia okazała się niewygodnym rywalem. Goście przez większość pierwszej połowy minimalnie prowadzili. Tarnowianom udało się dogonić rywala i uzyskać do przerwy wynik remisowy. Po przerwie Unia przejęła inicjatywę. Goście do około 40 minuty toczyli wyrównany bój. Potem jednak miejscowi systematycznie powiększali przewagę. W 54 minucie na tablicy widniał wynik 31-24 i już do końca Tarnowianie kontrolowali przebieg gry. Szczypiorniści Czuwaja Przemyśl pokonali na własnym parkiecie Polonicę Kielce i dzięki porażce Rudy Śląskiej dalej zachowują szanse na awans do I ligi. Polonica, która do tej pory zdobyła zaledwie 6 punktów, przyjechała mocno osłabiona i nic nie zapowiadało, że Czuwaj będzie miał problemy w tym spotkaniu. Początek spotkania to prowadzenie gospodarzy. Poziom gry szczypiornistów z Kielc wskazywał, że liczna publiczność będzie oglądała powtórkę meczu z Przeworskiem i wysokie zwycięstwo przemyskich szczypiornistów. Niestety, proste i liczne błędy zarówno w obronie jak i w ataku spowodowały, że gospodarze do przerwy prowadzili raptem 4 bramkami. Po ostrej reprymendzie w szatni gospodarzy wszyscy mieli nadzieję na poprawę gry Przemyślan. Niestety zawodnicy Czuwaja mieli chyba jakąś blokadę, co chcieli wykorzystać zawodnicy z Kielc. Na boisku pojawił się nawet grający trener Polonicy, który rzucił 2 bramki. Pod koniec spotkania to jednak lepiej przygotowani zawodnicy Czuwaja zdobywali bramki. Odskoczyli przeciwnikowi na 7 bramek, co pozwoliło myśleć już o 2 punktach, które zostały w Przemyślu. Nikt z zebranych na trybunach nie spodziewał się tak trudnej przeprawy Przemyślan, lecz najważniejsze są zdobyte 2 punkty. Drużyna Vive Targi II Kielce pokonała na własnym parkiecie zespół Górnika Sosnowiec. Mecz na początku był bardzo zacięty i do dziesiątej minuty była gra bramka za bramkę. Jednak Kielczanie narzucili w końcu przeciwnikowi swój styl gry. Bardzo dobrze funkcjonowała obrona i kontratak. Dzięki temu kielczanie bardzo szybko zyskiwali coraz większe prowadzenie. Początek drugiej połowy to lekki zastój zawodników z Kielc, których przewaga stopniała do 3 bramek. Z biegiem czasu Vive II Targi powiększyło przewagę do sześciu bramek i konsekwentnie utrzymało ją do końca spotkania. Do stolicy Małopolski przyjechał zespół z Zawiercia. Początek spotkania bardzo wyrównany. Zawiercianie dopiero pod koniec pierwszej części spotkania zaczęli odskakiwać Krakowianom. Przewaga jaką wywalczyli sobie do przerwy utrzymali do końca spotkania. Dzięki temu zwycięstwu Viret przybliżył się do lidera rozgrywek Grunwaldu Ruda Śląska, do którego traci już tylko 2 punkty. Ostatni mecz tej grupy to pojedynek Orła Przeworsk z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. W tym meczu KSZO mogło powalczyć o jakikolwiek punkt w tym sezonie. Powalczyło, ale tylko w pierwszej połowie, którą przegrało jedną bramką. Druga połowa to już znakomita gra Orła, który pozbawił KSZO jakichkolwiek nadziei na zdobycie punkty.

12. kolejka - 30/31.01.2010

Vive II Targi - Górnik Sosnowiec 36:30 (21:13)

Orzeł Przeworsk - KSZO Ostrowiec Św. 31:22 (12:11)

Kusy Kraków - Viret Zawiercie 25:32 (10:17)

Czuwaj Przemyśl - Polonica Kielce 33:29 (15:11)

Unia Tarnów - Grunwald Ruda Śląska 34:28 (16:16)

Tabela II Liga Mężczyzn gr. IV

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 SPR Ruda Śląska 12 10 1 1 406:277 21
2 Viret Zawiercie 12 9 1 2 391:302 19
3 Czuwaj Przemyśl 12 9 0 3 385:324 18
4 Unia Tarnów 12 8 2 2 393:357 18
5 Vive Targi II 12 7 1 4 364:359 15
6 Górnik Sosnowiec 12 4 1 7 331:361 9
7 Kusy Kraków 12 4 0 8 304:375 8
8 Polonica Kielce 12 3 0 9 311:365 6
9 Orzeł Przeworsk 12 2 0 10 308:356 6
10 KSZO Ostrowiec Św. 12 0 0 12 277:389 0
Komentarze (0)