Z Wisłą lekko, łatwo i przyjemnie - relacja z meczu Siódemka Miedź Legnica - Wisła Sandomierz

Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica wygrali 35:24 z Wisłą Sandomierz w meczu 16. kolejki I ligi. Legniczanie zachowali pozycję wicelidera tabeli.

Zespół z Sandomierza przyjechał do Legnicy w dniu meczu, co uwidoczniło się w pierwszych minutach spotkania. Goście zanim zdążyli zregenerować siły po podróży przegrywali w hali przy Lotniczej już 0:4 (5 min.). Potem byliśmy świadkami scenariusza, który w tym sezonie kibice zgromadzeni w hali przy Lotniczej już przerabiali. Legniczanie pozwolili sobie na chwile dekoncentracji i nonszalancką grę i goście niebezpiecznie złapali z nimi kontakt (8:7 w 17 min.). Wtedy po raz pierwszy z ławki podniósł się trener Edward Strząbała. Ostra reprymenda pomogła, bo osiem minut później było już praktycznie "po meczu". W 23 min. jego drużyna prowadziła już 15:8. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 19:11.

Po przerwie Miedź konsekwentnie powiększała swoją przewagę. W 40 min. podopieczni trenera Strząbały prowadzili aż 27:13. Zanosiło się na prawdziwy pogrom ekipy z Sandomierza, ale legnicki szkoleniowiec postanowił ją oszczędzić, dając pograć zmiennikom. Mecz bez historii i emocji zakończył się ostatecznie 11-bramkową wygraną Miedzi, która tym samym zachowała pozycję wicelidera tabeli. Warto zaznaczyć, że przewaga legniczan nad trzecim ASPR Zawadzkie wzrosła do trzech punktów, gdyż ten przegrał 28:30 w Chrzanowie z MTS-em.

Siódemka Miedź Legnica - Wisła Sandomierz 35:24 (19:11)

Miedź: Witkowski, Kryński - Żmurko 5, Fabiszewski 2, Czorewski 2, Skrabania 6, Szabat 6, Petela 6, Rosiak 3, Szuszkiewicz 2, Będzikowski, Góreczny 2, Brygier, Hajgenbart 1.

Kary: 10 min.

Wisła: Polit, Skowron - Ogrodnik 5, Kutek 3, Karbownik 1, Dusak 2, Trojanowski 5, Cupisz 2, Szklarski 2, Kwiatkowski 3, Grach, Guz, Smardz.

Kary: 6 min.

Sędziowali: Szwedo, Niedbała (Szczecin).

Widzów: 500.

Komentarze (0)