Hit dla kaliszan, prawdziwy pogrom KSZO - podsumowanie II ligi mężczyzn

Bartosz Krysztofiak 22 Lutego 2010, 08:15

Grupa I

Kolejne zwycięstwo z groźnym rywalem odnieśli zawodnicy ŚKPR Świdnica. Tym razem na własnym parkiecie pokonali Żagiew Dzierżoniów. Podbudowani ostatnim zwycięstwem nad Arotem Leszno Świdniczanie tylko w pierwszym 15 minutach mieli problemy z pokonaniem bramkarza rywali. Do przerwy prowadzili 4 bramkami. W drugiej połowie Świdniczanie kontrolowali wynik spotkania. Dzięki przegranej Leszna zespół ŚKPR awansował na drugą pozycję w tabeli. Swoje zwycięstwo odnieśli również Kaliszanie. W szlagierowym meczu pokonali Arot Astromal Leszno. Zwycięstwo w głównej mierze to zasługa fantastycznie interweniującego bramkarza gospodarzy Piotra Matuszczaka. Wyrównana walka trwała przez pierwsze 10 minut spotkania. Wówczas sygnał do ataku dał zawodnik gospodarzy Michał Krygowski, zdobywając 2 bramki z rzędu. Kaliszanie bardzo dobrze zagrali w obronie przez co zawodnicy z Leszna nie mogli dojść do dobrych pozycji rzutowych. W drugiej połowie Leszczynianie tylko raz potrafili zbliżyć się do Kaliszan, i to tylko na 2 bramki. Później na boisku rządzili już Kaliszanie. Systematycznie odskakiwali rywalowi, by zakończyć spotkanie z 10 bramkami na plusie. Ogromna radość w Kaliszu, smutek w Lesznie. Szczypiorno awansowało dzięki temu zwycięstwu na 4 pozycję w tabeli i zachowało szansę na awans do pierwszej ligi. Swojej szansy na komplet punktów nie wykorzystali zawodnicy Sparty Oborniki. Nikt chyba nie przypuszczał, że Krokus Bystrzyca wywiezie jakikolwiek punkt z Obornik Wlkp. Oborniczanie po serii 4 wygranych dostali lekkiej zadyszki, tym bardziej że zafundowali ją zawodnicy jednej z najsłabszych ekip w rozgrywkach. Oborniczanom w tym spotkaniu kompletnie nic nie szło. Całe spotkanie musieli gonić wynik, a mało brakowało by Bystrzyca wywiozła komplet punktów z Obornik. Remis z Krokusem spowodował spadek w tabeli o jedną pozycję. Bardzo ciekawe widowisko obejrzeli kibice w Brzegu, w którym zmierzyły się zespoły z dolnej części tabeli, a mianowicie miejscowy Orlik oraz Pogoń Oleśnica. Pierwsza część spotkania skończyła się wynikiem korzystnym dla zawodników Pogoni. W pojedynku drużyn sąsiadujących ze sobą bezpośrednio w tabeli to goście z Oleśnicy prowadzili dwoma bramkami 16:14. Po zmianie stron gracze Pogoni zaprezentowali się już z gorszej strony i oddali prowadzenie gospodarzom. Oleśniczan "wypunktował" zawodnik Orlika Mateusz Janklowski, który zdobył 15 bramek i przyczynił się znacznie do tego, że Orlik odniósł ważne zwycięstwo i może dopisać sobie w tabeli 2 punkty.

Nie udały się derby Opolszczyzny zespołowi Olimpu Grodków. Przegrali swoje spotkanie z OSiR-em Komprachcice. Pierwsza połowa to fatalna gra w obronie i jeszcze gorsza w ataku Grodkowian. W 2 połowie większą walkę i zaangażowanie wykazały oba zespoły, lecz Olimp potrafił się zbliżyć tylko na 3 bramki do OSiR-u. Grodkowianie muszą szukać punktów w dalszych meczach, ponieważ niebezpiecznie spadają w dół tabeli. Wolsztyniak Wolsztyn okazał się za silnym rywalem dla piłkarzy ręcznych Zagłębia II Lubin. Podopieczni Adriana Anuszewskiego przegrali na własnym parkiecie z liderem rozgrywek II ligi grupy pierwszej. Goście na początku wypracowali sobie przewagę, którą powiększali z biegiem czasu. Już do przerwy faworyci z Wolsztyna prowadzili różnicą trzynastu bramek. Na początku drugiej połowy lubinianie rozpoczęli odrabianie strat i w 50 minucie było 22:30. Niestety w ostatnich dziesięciu minutach Lubinianie rzucili tylko dwie bramki. Goście trafiali 12 razy i wygrali 42:24.

18. kolejka - 20/21.01.2010
Olimp Grodków - OSiR Komprachcice 21:25 (10:16)
Sparta Oborniki Wlkp. - Krokus Bystrzyca Kł. 25:25 (9:11)
Szczypiorno Kalisz - Arot Astromal Leszno 34:24 (17:12)
Orlik Brzeg - Pogoń Oleśnica 33:31 (14:16)
ŚKPR Świdnica - Żagiew Dzierżoniów 40:31 (18:14)
Zagłębie II Lubin - Wolsztyniak 24:42 (9:22)
Tęcza Kościan - pauzowała

Grupa II Derby Warmii i Mazur tym razem dla zespołu AZS UWM Olsztyn. Tym samym zrewanżowali się rywalowi za porażkę w pierwszej rundzie obecnych rozgrywek. Gospodarze tego spotkania okazali się lepsi i pokonali Szczypiorniaka Olsztyn 30:26. Całe spotkanie jak przystało na derby stało na wysokim poziomie i dostarczyło dużo emocji. Panowanie w krainie jezior do następnego meczu obejmują zawodnicy UWM Olsztyn. Bez problemów swój mecz zakończył lider rozgrywek Pogoń Szczecin pokonując na wyjeździe Sambora Tczew. Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando gości. Od pierwszej minuty postawili wysoko poprzeczkę przed rywalem, której niestety zespół Sambora nie potrafił przeskoczyć. Pewne dwa punkty pojechały do Szczecina. Teraz Szczecinianie mają 2 tygodnie na przygotowania do arcyważnego spotkania z AZS UKW Bydgoszcz, które odbędzie się 6 marca o godzinie 18 w Szczecinie. Pewne zwycięstwo odniosła także trzecia w tabeli Pomezania Malbork. Swoje spotkanie rozegrała w Grudziądzu z ostatnim zespołem w tabeli. Pomezania dzięki zwycięstwu nadal bierze udział w walce o awans do pierwszej ligi. Bardzo emocjonująca potyczka miała miejsce w Gdańsku. Zawodnicy Politechniki Gdańskiej podejmowali zespół Gwardii Koszalin. Walka w tym spotkaniu była bardzo zacięta. Oba zespoły grały bardzo ostrożnie, nie pozwalając sobie na większe błędy. Przez dłuższą część spotkania gra toczyła się bramka za bramkę. Jednak więcej zimnej krwi w końcówce meczu zachowali gospodarze, wygrywając ten pełen wrażeń pojedynek jedynie 1 bramką. 16. kolejka - 20/21.01.2010 Sambor Tczew - Pogoń Handball Szczecin 22:36 AZS PG Gdańsk - Gwardia Koszalin 27:26 AZS UWM Olsztyn - Szczypiorniak Olsztyn 30:26 MKS Grudziądz - Pomezania Malbork 31:40 AZS UKW Bydgoszcz i Sokół Gdańsk - pauzowały

Grupa III Podczas meczu Włókniarza Konstantynów z Trójką Ostrołęka blisko sprawienia sporej sensacji byli zawodnicy z Ostrołęki. Przez większość część spotkania prowadzili w wyjazdowym spotkaniu z wiceliderem rozgrywek Włókniarzem. Dopiero na 10 minut przed końcem spotkania gospodarzom udało się doprowadzić do wyrównania, a później wyjść na prowadzenie, którego już nie oddali do końca i zdobyli 2 jakże cenne 2 punkty. Szczypiorniści MOKS-u Słoneczny Stok wygrali w sobotę we własnej hali z Deltą Radom. Gospodarze tego meczy byli murowanym faworytem do zwycięstwo, które jednak nie przyszło im tak łatwo jakby się mogło wydawać. Po słabym początku MOKS złapał swój rytm i wykorzystując większy potencjał oraz doświadczenie zaczął wypracowywać przewagę. Na przerwę zawodnicy z Białegostoku schodzili z przewagą 5 bramek. W drugiej połowie mecz się bardzo zaostrzył i dość często dochodziło do niepotrzebnych spięć. Przewaga gospodarzy w drugiej połowie zaczęła pomału topnieć. Do końca spotkania kibice oglądali bardzo zaciętą walkę. Lecz doświadczenie wzięło górę i to dzięki lepszemu zgraniu zwycięstwo odniósł Słoneczny Stok. Swój mecz wygrał również lider rozgrywek Politechnika Warszawska. Odnieśli oni pewne zwycięstwo nad siódmym w tabeli zespołem AZS UMCS Lublin. Zwycięstwo Warszawian znacznie przybliża ich do awansu do pierwszej ligi. Ciekawe spotkanie obejrzeli kibice zgromadzeni na hali w Pabianicach, gdzie miejscowy SPR podejmował Czarnych Regimin. Mecz od początku stał na wysokim poziomie i żaden z zespołów nie mógł odskoczyć na większą ilość bramek. Dopiero druga połowa to szybsza gra pabianiczan. Lepsza gra w obronie, dobre interwencje bramkarza pozwoliły na powiększenie przewagi, której zespół z Pabianic nie oddał już do końca spotkania. 13. kolejka - 20/21.01.2010 Włókniarz Konstantynów - Trójka Ostrołęka 35:31(15:18) Pabiks Pabianice - Czarni Regimin 38:32 Słoneczny Stok - Delta Radom 30:29 (18:13) Politechnika Warszawska - AZS UMCS Lublin 33:26 Anilana Łódź - pauzowała Tabela II Liga Mężczyzn gr. III

Grupa IV Po niezwykle emocjonującym spotkaniu drużyna Czuwaju pokonała lidera rozgrywek grupy czwartej SPR Grunwald Ruda Śląska. Śmiało można powiedzieć, że szczypiorniści z Przemyśla zagrali najlepsze spotkanie w tym sezonie. Był to typowy mecz walki, w którym nie brakowało ładnych akcji oraz prostych błędów. Dzięki temu zwycięstwu do lidera rozgrywek Czuwaj traci tylko jeden punkt. Viret Zawiercie rozgromił na własnym parkiecie beniaminka z Ostrowca Św. Do przerwy gościom udało się tylko cztery razy trafić do siatki gospodarzy. Po tym zwycięstwie zawodnicy z Zawiercia zrównali się w tabeli z liderem z Rudy Śląskiej. Jeden punkt do lidera traci także Unia Tarnów, która wygrała z drugim zespołem Vive. Do przerwy spotkanie było w miarę wyrównane, lecz druga połowa to już bardziej żywiołowa gra w ataku i lepsza postawa w obronie Tarnowian. Dzięki temu zwycięstwu Tarnowianie nadal liczą się w walce o wejście do pierwszej ligi. Bardzo ciekawe i emocjonujące spotkania rozegrano w Kielcach oraz Sosnowcu. Drugi zespół z Kielc, czyli Polonica zremisowała z Kusym Kraków. Zawodnicy Polonicy nie potrafili utrzymać minimalnego prowadzenia jakie mieli w pierwszej połowie. Mecz był bardzo wyrównany, a gra w drugiej połowie toczyła się bramka za bramkę. W Kielcach podział punktów. W Sosnowcu Górnicy podejmowali Orły z Przeworska. Szósty zespół Górnika pokonał raptem 3 bramkami zespół z Przeworska. Orły łatwo broni nie złożyły, swoją zaciętości i wolą walki zasłużyli na chociażby jeden punkt. Jednak dwa punkty zostały w Sosnowcu i to gospodarze mogli się cieszyć schodząc do szatni po ostatnim gwizdu sędziów. 13. kolejka - 20/21.01.2010 ZKS Unia Tarnów - KS Vive II Kielce 40:30 (17:14) KS Czuwaj POSiR Przemyśl - SPR Grunwald Ruda Sl. 45:40 (17:16) SPR Polonica Kielce - SDFP Kusy Kraków 29:29 (13:11) KS Viret CMC Zawiercie - KS KSZO Ostrowiec Sw. 46:15 (22:4) KS Górnik Sosnowiec - SPR Orzeł Przeworsk 29:26 (13:12) Tabela II Liga Mężczyzn gr. IV

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.