- Byłyśmy drużyną lepszą i na pewno wygrałyśmy zasłużenie - powiedziała Karolina Semeniuk po drugim meczu półfinałowym z Łączpolem Gdynia. Lubinianki w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzą 2:0.
- Obydwa mecze miały podobny przebieg - dobra końcówka pierwszej połowy i jeszcze lepszy początek drugiej pozwolił nam na wypracowanie sporej przewagi, która wynosiła ponad dziesięć bramek. To pozwoliło nam kontrolować losy meczu i wygrać zarówno w poniedziałek, jak i we wtorek - powiedziała. - Do Gdyni jedziemy po kolejną wygraną i chcemy to zrobić już w pierwszym meczu na terenie rywalek. Ważne, aby zakończyć tę rywalizację jak najszybciej i rozpocząć przygotowania do finału - dodała "Semena".