Dzięki triumfowi w rodzimej ekstraklasie Baník OKD Karviná ma szansę zaprezentować się Lidze Mistrzów. Jednak nie jest wykluczone, że działacze klubu ze Śląska Cieszyńskiego sami zrezygnują z rywalizacji w tych elitarnych rozgrywkach. Wszystko zależy teraz od generalnego sponsora Baníka.
- Jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów, nakłady na nią to ponad trzy miliony koron (około 470 tysięcy złotych - przyp. red. W.Ś.), które się nie zwrócą. Musimy zdecydować, co z tym zrobić. Oczywiście chcielibyśmy wystąpić w europejskich pucharach. W odniesieniu do kwestii sportowych, to nigdy na tym nie straciliśmy. Jednak z ekonomicznego punktu widzenia trzeba to wyważyć - stwierdził generalny menedżer klubu, Miroslav Pelech.