W ostatni wtorek w Mielcu pojawiło się ośmiu zawodników. Czterech z nich występuje na pozycji bramkarza. Są to: Jakub Kruk (Olimpia Piekary Śląskie), Tomasz Stankiewicz (Techtrans Elbląg), Marek Długosz (AZS Zielona Góra) i Paweł Kuczyński (ASPR Zawadzkie). Widać, że działacze z Mielca chcą zabezpieczyć drużynę, na wypadek, gdyby nie udało się zatrzymać na dłużej wypożyczonego z Piotrkowa Trybunalskiego Adama Turowskiego.
Oprócz bramkarzy z zespołem trenowali również zawodnicy z pola. Swoje umiejętności w grze kołowego zaprezentował Mateusz Płaczek, który w ostatnim sezonie grał w Piekarach Śląskich. Dwaj kolejni zawodnicy grają na skrzydle, byli to bracia Konrad i Rafał Janas, którzy ostatnio grali zagranicą. Grupę dopełnia wysoki rozgrywający Łukasz Ogorzelec z Orlika Brzeg.
Ciągle nie wiadomo, kto w przyszłym sezonie poprowadzi drużynę Stali. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to Tomasz Strząbała, który ostatnio zajmował się rezerwami Vive Kielce. Jeśli te informacje się potwierdzą, to bardzo prawdopodobne, że trener weźmie ze sobą kilku zawodników, z którymi pracował.