Dłuższa przerwa Moniki Maliczkiewicz

W ubiegły poniedziałek bramkarka KGHM Metraco Zagłębia Lubin Monika Maliczkiewicz, uległa wypadkowi samochodowemu. Zawodniczce na szczęście nic poważnego się nie stało, jednak w najbliższym czasie "Łosiu" nie będzie mogła trenować.

W dniu wyjazdu KGHM Metraco Zagłębia Lubin na zgrupowanie do Dzierżoniowa prowadzony przez Monikę Maliczkiewicz samochód wjechał pod auto dostawcze. Zawodniczka na szczęście nie doznała żadnych złamań ani urazów wewnętrznych, ale przez najbliższy czas nie będzie mogła trenować z zespołem. - Monika ma założony kołnierz, co wyklucza ją z treningów na około trzy tygodnie. Na szczęście podczas wypadku nie doznała cięższych obrażeń, ale w takich przypadkach kołnierz ortopedyczny zawsze jest zakładany - mówi trener Zagłębia Lubin, Bożena Karkut.

Obecnie zespół KGHM Metraco Zagłębia Lubin jest w drodze powrotnej z Dzierżoniowa. We wtorek podopieczne Bożeny Karkut mają wolne, a treningi wznowią w środę.

Komentarze (0)