Wobec silnej konkurencji w szeregach mistrza Polski, Konitz dostał jasny sygnał, że w klubie nie będzie zbyt potrzebny. Już w minionym sezonie Holender grywał "ogony" w zespole Bogdana Wenty. Konitz więc postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Podpisał kontrakt z zespołem TuS N-Lübbecke w której występował wcześniej... Michał Jurecki - świeżo upieczony zawodnik Vive Targi Kielce. Bartosz Konitz będzie zatem klubowym kolegą dwójki reprezentantów Polski występujących w tym klubie: Artura Siódmiaka i Tomasza Tłuczyńskiego.
- Potrzebowaliśmy pilnie dobrego gracza po odejściu Michała Jureckiego. Bartek robi bardzo dobre wrażenie, ciesze się,że jest w naszym zespole. Będzie jedną z kluczowych postaci w mojej drużynie - powiedział Patrik Liljestrand, trener TuS N-Lübbecke.
- Zawsze ciężko jest znaleźć klub w trakcie sezonu. Jestem niezmiernie zadowolony i uradowany, że TuS N-Lübbecke się mną zainteresowało. Nie wahałem się ani chwili, od razu przyjąłem ich ofertę. - powiedział 55-krotny reprezentant Holandii.
Na boiskach Bundesligi Bartosz Konitz zadebiutuje już w najbliższą sobotę kiedy to "czerwono-czarni" podejmować będą SG Flensburg-Handewit.