- Dwa lata temu również graliśmy w Piotrkowie dramatyczną końcówkę. Wówczas się nie udało, ale teraz to my się cieszymy. Taki jest sport - mówił po spotkaniu uszczęśliwiony trener gości Dariusz Molski. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Do 26. minuty żaden z zespołów nie wypracował sobie większej przewagi niż dwie bramki. Od stanu 13:13 Piotrkowianin rzucił trzy gole z rzędu i na 120 sekund przed końcem pierwszej części wygrywał 16:13. Wydawało się więc, że do drugiej połowy gospodarze przystąpią z dość bezpieczną zaliczką bramkową. Goście pokazali jednak przysłowiowy lwi pazur. Zdołali rzucić 4 bramki i to oni prowadzili po 30 minutach 17:16.
Przez 26 minut drugiej odsłony meczu Piotrkowianin gonił wynik. Do remisu udało się doprowadzić dopiero w 56. minucie po bramce Łukasza Achruka. Wtedy na tablicy świetlnej widniał wynik 28:28. Na minutę przed końcem przy stanie 31:31 gospodarze mieli piłkę meczową. Ciężar gry wziął na siebie Dominik Płócienniczak, ale nie potrafił rzucić zwycięskiego gola. Gorzowianie wyprowadzili kontrę. Sfaulowany został kołowy przyjezdnych Krzysztof Misiaczyk i na 15 sekund przed końcem goście rzucali karnego. Wykorzystał go niezwykle skuteczny w tym spotkaniu Wojciech Gumiński i mecz zakończył się wynikiem 32:31 dla akademików.
- Już przed tygodniem Gumiński pokazał niesamowitą skuteczność z karnych (8/8). Teraz ją powtórzył. Z jego występu jestem bardzo zadowolony - ocenił grę swojego podopiecznego trener Molski.
- W najważniejszych momentach zawiodły nasze strzelby. Popełniliśmy też zbyt dużo błędów w obronie. Nie odcinaliśmy od podań silnego kołowego z Gorzowa Arkadiusza Bosego, który zarobił chyba wszystkie karne. Szkoda straconych punktów - powiedział po spotkaniu piotrkowski szkoleniowiec Piotr Dropek.
MKS Piotrkowianin - AZS AWF Gorzów Wlkp. 31:32 (16:17)
Piotrkowianin: Matulski, Ner - Pilitowski, Mróz 3, Płócienniczak 8, Trojanowski, P. Matyjasik 1, Wuszter 2, Masłowski 7, Matiuk, Achruk 2, M. Matyjasik 8/5.
Trener: Piotr Dropek
Kary: 6 min
AZS AWF: Zwiers, Kiepulski - Chuziejew 6, Bosy 3, Fogler 4, Tomczak, Gumiński 13/8, Słupiński, Misiaczyk 1, Krzyżanowski, Skoczylas 1, Jagła 3, Kliszczyk 1.
Trener: Dariusz Molski
Kary: 12 min
Sędziowali: Marek Góralczyk (Warszawa), Grzegorz Młyński (Zwoleń).
Widzów: 700.