Szczypiorniści z Górnego Śląska bardzo dobrze rozpoczęli rozgrywki, dwa pewne zwycięstwa nad BKS-em Stalprodukt Bochnia i Czuwałem POSiR Przemyśl napawały optymizmem i zwiastowały wysokie miejsce piekarzan w ligowej klasyfikacji. Później przyszła wysoka przegrana w Wolsztynie, ten wynik jednak można było sobie tłumaczyć nieznajomością rywala. Kolejny dobry występ w Chrzanowie zdawał się potwierdzać fakt, iż zespół z Piekar Śląskich jest dobrze przygotowany do sezonu.
Derbowe spotkanie z beniaminkiem z Rudy Śląskiej również przez dłuższy czas układało się po myśli piekarzan. W 52 minucie Olimpia prowadziła 28:22 i wydawało się, iż tylko cud może odbierać dwa punkty gospodarzom. Ten cud się wydarzył i to zawodnicy Grunwaldu zeszli z parkietu zwycięsko. Po tym spotkaniu rezygnację z funkcji trenera złożył Mariusz Gracka.
Teraz przed działaczami Olimpii trudne zadanie znalezienia godnego następcy doświadczonego szkoleniowca. W tym gronie wymienia się trenerów związanych z Górnym Śląskiem. Poważnym kandydatem na stanowisko opiekuna Olimpii Piekary Śląskiej jest Marek Kąpa, w przeszłości prowadzący drużyną NMC Powenu Zabrze. Innym kandydatem jest Marek Płatek, w ostatnim czasie związany z SPR-em Olkusz.