Wicemistrz za burtą - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - Reflex Miedź Legnica

Szczypiorniści Reflex Miedzi wygrali 40:35 po dramatycznym meczu z MMTS Kwidzyn w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Ćwierćfinalistę wyłoniła dopiero dogrywka!

Paweł Jantura
Paweł Jantura

Zespół trenera Piotra Będzikowskiego sprawił sporą niespodziankę pokonując aktualnego wicemistrza Polski w jego hali. Legniczanie w pewnym stopniu zrewanżowali się MMTS-owi za ligową porażkę, a w nagrodę zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Trener Zbigniew Markuszewski dał odpocząć kilku swoim podstawowym graczom. Na parkiecie nie pojawili się więc bramkarz Sebastian Suchowicz i Maciej Mroczkowski. Na ławce mecz rozpoczęli z kolei Michał Adamuszek, Dmitrij Marhun i Robert Orzechowski. Ich dublerzy dobrze jednak radzili sobie z Miedzią i choć mecz był zacięty, to jednak utrzymywali 2-3 bramkowe prowadzenie.

Legniczanie do remisu doprowadzili dopiero w 40 minucie (20:20). Później gospodarze znów jednak wyszli na minimalne prowadzenie. Na dwie minuty przed końcową syreną Miedź przegrywała dwoma trafieniami, ale zdołała doprowadzić do remisu.

W dogrywce nieoczekiwanie zdecydowanie na parkiecie dominowała Miedź, która zdobyła aż 11 bramek, gospodarze tylko 6. W efekcie zespół trenera Piotra Będzikowskiego awansował do dalszych gier Pucharu Polski.

W Kwidzynie legnicki szkoleniowiec, zgodnie z zapowiedziami dał szansę wszystkim swoim zawodnikom. Z bardzo dobrej strony pokazał się Robert Szuszkiewicz, który zdobył aż sześć bramek. Najlepszym strzelcem Miedzi był jednak Artur Szabat - 7 trafień.

MMTS Kwidzyn - Reflex Miedź Legnica 35:40 (29:29, 16:15)

MMTS:
Jedowski - Pacześny 3, Nogowski 4, Orzechowski 10, Peret, Marhun 2, Adamuszek, Rosiak 4, Seroka 2, Łangowski 4, Waszkiewicz 6.

Miedź: Banisz, Kryński - Paluch 3, Fabiszewski 4, Szuszkiewicz 6, Garbacz, Skrabania 2, Szabat 7, Swat 3, Góreczny 3, Piwko 1, Brygier 2, Buchwald 6, Boneczko 3.

Przebieg meczu: 6:4 (10), 9:6 (15), 11:8 (20), 14:11 (25), 16;15 (30), 18:17 (35), 20:20 (40), 23:22 (45), 24:24 (50), 28:26 (55), 29:29 (30).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×