Łukasz Gierak: Nie wyobrażam sobie świąt bez choinki!

Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, czyli czas w którym każdy z nas stara się oderwać od codzienności i choć na moment zapomnieć o szarości życia i problemach z nim związanych. A jak ten czas spędzi jeden z najlepszych zawodników Nielby Wągrowiec?

- Święta spędzam w rodzinnym domu w Wągrowcu, będzie to więc czas relaksu i odpoczynku w gronie najbliższych - przyznał zawodnik Nielby Wągrowiec Łukasz Gierak, który nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez… - Rodziny i choinki!.

- Przy wigilijnej kolacji raczej powstrzymamy się od rozmów o szczypiorniaku. Jak każdy chcę chociaż trochę odpocząć od codzienności. Mam nadzieję, że święta miną nam w przyjaznej i ciepłej atmosferze, a na stole nie zabraknie moich ulubionych pierogów - zdradził nam kilka świątecznych sekretów wychowanek klubu z Wągrowca.

Szczypiornista przedstawił także swoje plany na powitanie Nowego Roku: - Nadejście 2011 roku będę świętował podczas domowej imprezy, na której nie może zabraknąć znajomych oraz przede wszystkim mojej dziewczyny Judyty. Gierak w rozmowie z naszym serwisem zgodził się także na krótkie podsumowanie mijającego roku: - Prywatnie ten rok mogę zaliczyć do udanych. Jeśli natomiast chodzi o moją karierę, to mogło być lepiej… Niestety przytrafiła mi się kontuzja śródręcza, a i mój zespół spisuje się w tym roku poniżej oczekiwań. Z drugiej jednak strony w minionych rozgrywkach zajmując 7 miejsce sprawiliśmy spora niespodziankę, a ukoronowaniem tego roku jest powołanie do kadry…

Czego zatem życzyłby sobie zawodnik już nowym roku? - Przede wszystkim zdrowia i wysokiej formy. Korzystając z okazji pragnę złożyć wszystkim czytelnikom serwisu SportoweFakty.pl oraz fanom szczypiorniaka zdrowych, pogodnych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia! - zakończył swoją wypowiedź Łukasz Gierak

Źródło artykułu: