Cel jest jeden - rozmowa z Aleksandrą Jacek, zawodniczką Interferii Zagłębia Lubin

Cel jest jeden - zdobycie tytułu mistrza Polski! - zapowiada przed przyszłym sezonem kołowa Interferii Zagłębia Lubin i reprezentacji Polski, Aleksandra Jacek.

Nie zagrałaś w meczach eliminacji do mistrzostw Europy z Portugalią z powodu kontuzji. Jak obecnie Twoje zdrowie?

- Dziękuje, czuję się już o wiele lepiej. Jestem w trakcie rehabilitacji i wszystko przebiega prawidłowo. Mam nadzieje że po urlopie będę mogła zacząć normalne treningi razem z drużyna.

Liczysz na kolejne powołania do reprezentacji Polski, kiedy będziesz już w pełni sił?

- Bardzo chciała bym wrócić do czynnej gry w kadrze. Mam nadzieje że mi się to uda. Najpierw muszę jednak wrócić do pełni sił, a następnie na parkiecie walczyć o miejsce w reprezentacji

- Niestety żeńskiej reprezentacji Polski nie udało się awansować na Igrzyska Olimpijskie...

Wielka szkoda, że nie pojedziemy do Pekinu! Dla wielu z nas to była to ostatnia szansa na Olimpiadę. Kolejna dopiero za 4 lata i przed nami dużo pracy. Na dzień dzisiejszy pozostaje nam oglądać Igrzyska w telewizji i gorąco dopingować naszą męska reprezentacje.

Za nami sezon 2007/08. Jak ocenisz te rozgrywki w wykonaniu Zagłębia?

- Bardzo pozytywnie. Po raz kolejny wywalczyłyśmy medal i wciąż jesteśmy w czołówce.

Jesteście zadowolone z brązu?

- Tak, jesteśmy zadowolone z osiągniętego wyniku. Mamy medal i to jest najważniejsze. Medale są trzy i o każdy z nich trzeba walczyć. My obroniłyśmy brąz zdobyty w ubiegłym sezonie, co jest naprawdę dobrym wynikiem.

Jaki cel stawiacie sobie następny sezon?

- Cel jest jeden - zdobycie tytułu mistrza Polski!

Przyszły sezon w ekstraklasie kobiet zapowiada się niezwykle ciekawie. Kto według Ciebie będzie w czołówce?

- Wydaje mi się że wiele się nie zmieni. Na pewno trzy tegoroczne miejsca medalowe. Poza tym nie możemy zapomnieć o Koszalinie i Jeleniej Górze, które w tym sezonie zrobiły kilka ciekawych niespodzianek i w przyszłym sezonie na pewno trzeba będzie się z nimi liczyć.

Przed Wami zasłużone urlopy. Gdzie wybierasz się spędzić ten czas?

- Na początek wybieram się z narzeczonym i znajomymi do Zakopanego. Później spędzę czas z rodziną.

Komentarze (0)