Turniej Noworoczny to kluczowy sprawdzian dla polskich szczypiornistów oraz ostatni etap selekcji przed szwedzkim czempionatem. W Gdyni biało-czerwonych barw bronić będzie 23 zawodników, o mistrzostwo świata powalczy jednak tylko 16. O tym, dla kogo zabraknie miejsca w samolocie, zadecyduje postawa w trakcie turnieju. W kadrze namieszają też z pewnością urazy, problemy zdrowotne doskwierają bowiem Krzysztofowi Lijewskiemu i Mateuszowi Jachlewskiemu, a w Cetniewie indywidualnie trenowali Michał Jurecki i Tomasz Rosiński, którzy powoli wracają już jednak do pełni sił.
W trakcie turnieju rozstrzygnie się kwestia dublera Sławomira Szmala, Piotr Wyszomirski i Adam Malcher w ostatnich meczach kadry prezentowali bowiem równie wysoką klasę. Aż czterech zawodników walczy o miejsce na lewym skrzydle, podobnie jest na kole. W świetle kontuzji Lijewskiego pod znakiem zapytania staje pozycja Mariusza Jurasika, który grać może zarówno na rozegraniu, jak i na prawym skrzydle. To właśnie od jego osoby zależeć będzie najpewniej los Mateusza Zaremby i Roberta Orzechowskiego, Wenta będzie także musiał rozstrzygnąć kwestię potrojenia koła bądź środka rozegrania.
Gdyński turniej poprzedziło zgrupowanie w Cetniewie, które polscy szczypiorniści poświęcili na prace nad kondycją i grą w kontrataku. Ze względu na intensywne treningi interwałowe, jakie aplikował podopiecznym Wenta, do wyników większej uwagi przywiązywać nie należy. Zwycięstwa wydają się jednak konieczne przede wszystkim dla poprawy nastroju - zarówno w kadrze, jak i wśród kibiców - ostatnie mecze reprezentacji pozostawiły bowiem spory niedosyt. Dość powiedzieć, że tej jesieni biało-czerwoni wygrali tylko dwa z pięciu spotkań, a cieniem na dorobku kadry kładzie się przede wszystkim wyjazdowy remis z Portugalią.
Turniej Noworoczny Polacy rozpoczną od konfrontacji ze Słowacją, którą już 8 dni później podejmą w ramach... mistrzostw świata. W Szwecji zagrają także Węgrzy, którzy bronić będą szóstego miejsca, wywalczonego przed dwoma laty w Chorwacji. Na tle dwóch wspomnianych rywali miernie prezentują się Czesi i trudno oczekiwać, aby byli oni w stanie nawiązać wyrównaną walkę z wyżej notowanymi rywalami. Południowych sąsiadów biało-czerwoni podejmą w piątek, dzień później zmierzą się zaś z Madziarami i wiele wskazuje na to, że właśnie to spotkanie rozstrzygnie kwestię zwycięstwa w gdyńskim turnieju.
Program Turnieju Noworocznego, Gdynia 2011
06.01.2011
18:00, Węgry - Czechy
20:30, Polska - Słowacja
07.01.2011
18:00, Węgry - Słowacja
20:30, Polska - Czechy
08.01.2011
13:00, Słowacja - Czechy
15:15, Polska - Węgry