Akademicki kwadrans - relacja z meczu AZS AWF Sport Concept Wrocław - SPR Lublin

Skupione i skoncentrowane Akademiczki dotrzymywały kroku utytułowanym rywalkom z Lublina przez większą część pierwszej połowy. Później mistrzynie Polski znalazły swój rytm, odskoczyły gospodyniom i ostatecznie wygrały różnicą aż 17 bramek.

Kibice w hali na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu przecierali przez pierwszy kwadrans oczy ze zdumienia. Nie mistrzynie, które sprawiały wrażenie nie przebudzonych po dalekiej (440 km) podróży z Lublina, ale to wrocławianki dyktowały tempo, prowadząc 2:0 po bramkach Beaty Skalskiej i Aleksandry Wojt. Gola kontaktowego na 2:1 rzuciła Sabina Włodek, ale po chwili ze skrzydła skuteczna była leworęczna Aleksandra Wynnyk i znów Akademiczki prowadziły różnicą dwóch trafień.

Później gra się wyrównała i do 22 minuty wynik oscylował w okolicach remisu. Wtedy to Alina Antoszewska z lewego skrzydła rzuciła jeszcze na 11:12, po czym lublinianki przebudziły się całkowicie, włączyły piąty bieg i nie zwolniły do końca pierwszej połowy, schodząc do szatni i prowadząc w stolicy Dolnego Śląska 21:12. Niemałą zasługę w "złamaniu" wrocławianek miała Małgorzata Kucińska, grająca jeszcze do niedawna w drużynie Zgody Ruda Śląska. Kucińska nie zmieściła się w pierwszej siódemce, a do gry weszła w 14 minucie. I już pierwszy jej kontakt z piłką zakończył się mocnym, celnym rzutem z lewego rozegrania, po którym wrocławska golkiperka - Magdalena Słota musiała wyciągać piłkę z siatki. I właśnie Kucińska strzeliła ostatnią, 21. bramkę dla lublinianek w pierwszej odsłonie.

Początek drugiej połowy znów należał do ambitnych Akademiczek. Grająca na prawym rozegraniu mańkut Ewa Perek efektownie rzuciła z drugiej linii, ale dystans 8 bramek, dzielący wrocławianki od mistrzyń Polski, z każdą minutą się powiększał. I znów dała znać o sobie Małgorzata Kucińska, która notując na swoim koncie 9 trafień, okazała się w przebiegu całego meczu najlepszą snajperką. Obok Kucińskiej nie do zatrzymania dla wrocławianek była Małgorzata Majerek (8) oraz tercet Sabina Włodek, Kristina Repelewska i Edyta Danielczuk, które rzuciły po 6 bramek każda.

Zwycięstwo lublinianek byłoby jeszcze wyższe, gdyby nie wspaniale spisująca się w bramce akademiczek w drugiej połowie Urszula Olejnik, która kilkakrotnie, po kontrach, obroniła rzuty w sytuacji sam na sam. Na wyróżnienie wśród wrocławianek zasłużyła też młodzieżowa reprezentantka Polski - Beata Skalska, popisując się kilkakrotnie bardzo efektownymi i skutecznymi zagraniami.

AZS AWF Sport Concept Wrocław - SPR Lublin 25:42 (12:21)

AZS AWF: Słota, Olejnik - Wojt 4, Perek 3, Żakowska 3, Pietras 2, Skalska 5, Wiertelak 1, Łukasik 3, Dęga, Rupp, Król, Antoszewska 1, Wynnyk 3

SPR: Mieńko, Baranowska - Danielczuk 6, Włodek 6, Wilczek 2, Kucińska 9, Majerek 8, Marzec 1, Wojdat 1, Repelewska 6, Figiel 1, Puchacz, Skrzyniarz 2, Wojtas

Sędziowali: Grzegorz Schiwon i Grzegorz Toczyński (Zabrze)

Widzów: 150

Źródło artykułu: