Siódemka kolejki Superligi Kobiet

Rzadko kiedy jedna kolejka spotkań, może dostarczyć tak wielu wrażeń. W kilku naprawdę zaciętych meczach, szczypiornistki PGNiG Superligi, musiały wspiąć się na wyżyny swoich możliwości. Oto najlepsza "siódemka" 17 serii spotkań.

Bramkarka: Sołomija Sziwierska (AZS Politechnika Koszalińska)[2]

Szczypiornistki Politechniki Koszalińskiej sprawiły swoim kibicom nie lada niespodziankę, pokonując w spotkaniu wyjazdowym drużynę Piotrcovii. Do zwycięstwa walnie przyczyniła się bramkarka akademiczek, Sołomija Sziwierska, która w najważniejszych momentach meczu, zaliczyła kilka fenomenalnych interwencji.

Lewe skrzydło: Magdalena Dolegało (EKS Start Elbląg)[2]

W spotkaniu z KSS-em Kielce, Magdalena Dolegało była jednym z najmocniejszych punktów elbląskiego Startu. Skrzydłowa brylowała w ataku, prezentując doskonałe wyszkolenie techniczne i popisując się kilkoma efektownymi rzutami. Jej postawa została doceniona również przez selekcjonera reprezentacji Polski, Kima Rasmussena, który powołał Dolegało na zgrupowanie kadry narodowej.

Lewe rozegranie: Małgorzata Kucińska (SPR Lublin)[2]

Była zawodniczka Zgody Ruda Śląska, już przy pierwszym kontakcie z piłką zaliczyła trafienie dla mistrzyń Polski w spotkaniu z AZS-em Wrocław. W kolejnych minutach rozgrywająca radziła sobie coraz śmielej, a wrocławianki nie mogły znaleźć sposobu na jej powstrzymanie. W efekcie Kucińska z 9-bramkami była najskuteczniejszą zawodniczką na parkiecie. Jej pozyskanie było bardzo dobrym posunięciem ze strony działaczy mistrza Polski.

Środek rozegrania: Inna Krzysztoszek (MKS Piotrcovia Piotrków Tryb.)[4]

Inna Krzysztoszek była jedynym jasnym punktem Piotrcovii w przegranym przez podopieczne Roberta Nowakowskiego spotkaniu z Politechniką Koszalińską. Rosjanka grała niesłychanie ambitnie, zdobywając dla swojego zespołu aż osiem bramek, z których większość padła po efektownych rzutach z drugiej linii.

Prawe rozegranie: Edyta Szymańska (EKS Start Elbląg)[1]

Rozgrywająca Startu w pojedynku z KSS-em Kielce wręcz imponowała skutecznością. Była również autorką dwóch ważnych goli w ostatnich sekundach spotkania, które dały elblążankom zwycięstwo. Bezbłędnie egzekwowała ponadto rzuty z "siedmiu metrów".

Prawe skrzydło: Małgorzata Majerek (SPR Lublin)[5]

W meczu przeciwko AZS-owi Wrocław, Małgorzata Majerek po raz kolejny w pełni potwierdziła, że w Polsce na swojej pozycji jest jedną z najlepszych zawodniczek. Skrzydłowa, grając tylko w najważniejszych momentach meczu, trafiał do bramki rywalek aż ośmiokrotnie.

Kołowa: Joanna Dworaczyk (AZS Politechnika Koszalińska)[9]

Na swoją obrotową akademiczki z Koszalina zawsze mogą liczyć. Zasada ta potwierdziła się również w Piotrkowie Tryb. Dworaczyk jak zwykle zagrała na dobrym, wysokim poziomie, bardzo dobrze spełniając swoją rolę i przyczyniając się do zwycięstwa.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Urszula Olejnik (AZS AWF Sport Concept Wrocław)[1]

Lewe skrzydło: Agnieszka Kocela (KPR Jelenia Góra)[6]

Lewe rozegranie: Katarzyna Stradomska (KSS Kielce)[1]

Środek rozegrania: Karolina Semeniuk-Olchawa (KGHM Metraco Zagłębie Lubin)[8]

Prawe rozegranie: Lina Abramauskaite (KSS Kielce)[1]

Prawe skrzydło: Kaja Załęczna (KGHM Metraco Zagłębie Lubin[2]

Kołowa: Karolina Radoszewska (KPR Ruch Chorzów)[3]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Komentarze (0)