Bez osłabień w Przemyślu

Szczypiorniści I-ligowego Czuwaju Przemyśl korzystają z urlopów, a trenerzy starają się dokonać wzmocnień. - Zależy nam przede wszystkim na prawym rozegraniu i skrzydle - mówi szkoleniowiec "Harcerzy" Bogusław Kubicki.

Po poniedziałkowych rozmowach na dalsze występy w klubie zdecydował się Radosław Jankowski. Rozgrywający dołączył do Czuwaju w przerwie świąteczno-noworocznej ubiegłego sezonu i okazał się olbrzymim wzmocnieniem. To głównie dzięki jego świetnej postawie udało się "Harcerzom" uratować miejsce na zapleczu SuperLigi.

Niemniej ważne ogniwo stanowił kołowy Maciej Kubisztal, który podobnie jak wspomniany Jankowski wsparł drużynę przed rewanżową rundą rozgrywek. On także pozostanie w mieście nad Sanem na kolejny rok. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się nam zatrzymać praktycznie wszystkich zawodników - zaznacza jeden z duetu trenerskiego Czuwaju Bogusław Kubicki. - Staramy się jeszcze poszukać nowych twarzy na prawe rozegranie i skrzydło. Chodzi oczywiście o leworęcznych szczypiornistów. Obydwaj występują na boiskach I ligi, ale jest za wcześnie na podawanie nazwisk - dodaje szkoleniowiec przemyślan.

Zasańska drużyna zajęcia wznowi 25 lipca, a już 2 sierpnia wyjedzie na 10-dniowy obóz przygotowawczy do Węgierskiej Górki koło Żywca. Do tego czasu skład powinien zostać skompletowany w całości.

Komentarze (0)