Zgoda Ruda Śląska - Słupia Słupsk 02.02.2008r. - godz. 16:00
Dla zawodniczek z Rudy Śląskiej będzie to drugie spotkania na własnym parkiecie w przeciągu ostatnich czterech dni. W środę doznały dotkliwej porażki w ćwierćfinale Pucharu Polski, ulegając przed własną publicznością ekipie Interferii Zagłębia Lubin 27:35 (11:22). W sobotę podopieczne Janusza Szymczyka będą miały okazję do poprawy humorów swoim sympatykom, gdyż na Górny Śląsk zawita ostatnia drużyna ? MKS Słupia Słupsk. Teoretycznie bardziej doświadczone i utytułowane szczypiornistki Zgody nie powinny mieć większych problemów z pokonaniem drużyny z Pomorza, chociaż nie mogą zapominać o tym, że przed tygodniem podopieczne Adama Fedorowicza niespodziewanie pokonały zespół Ruchu Chorzów 20:18, odnosząc tym samym pierwsze ligowe zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach ekstraklasy.
Tak było w I rundzie:
Słupia Słupsk - Zgoda Ruda Śląska - 11:34 (5:17)
Tak było w poprzednim sezonie:
brak spotkań
EKS Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska 02.02.2008r. - godz. 16:00
Mimo, że drużyny dzieli różnica 4 punktów, będzie to pojedynek dwóch sąsiadujących w tabeli ekip. Konfrontacja elbląsko-koszalińska zapowiada się niezwykle emocjonująco, bowiem może okazać się decydująca jeśli chodzi o zajęcie miejsca w pierwszej 8 ligowych rozgrywek. Ewentualne zwycięstwo akademiczek z Koszalina w sobotnim meczu bardzo mocno przybliży zespół do awansu do fazy play-off. W minionej kolejce, podopieczne Waldemara Szafulskiego sprawiły sporą niespodziankę wygrywając z bardziej faworyzowanym zespołem Zagłębia Lubin 28:22, natomiast Start uległ na wyjeździe Piotrcovii 30:34. Dodatkowo koszalinianki awansowały do półfinału Pucharu Polski, pokonując w środę Dablex AZS AWFiS Gdańsk. Weekendowa potyczka w Elblągu zapowiada się interesująco, a kibice zgromadzeni w hali przy ulicy Grunwaldzkiej powinni być świadkami emocjonującego sportowego widowiska.
Tak było w I rundzie:
AZS Politechnika Koszalińska - EKS Start Elbląg - 34:27 (17:14)
Tak było w poprzednim sezonie:
Start Elbląg - AZS Politechnika Koszalińska - 35:29 (16:15)
AZS Politechnika Koszalińska - Start Elbląg - 31:26 (14:16)
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Dablex AZS AWFiS Gdańsk 02.02.2008r. - godz. 16:00
Czy tym razem znakomicie spisujące się gdańszczanki znajdą swojego pogromcę? Zadanie przed ekipą Jerzego Cieplińskiego bardzo trudne, bowiem wyjeżdża do Piotrkowa Trybunalskiego, aby zmierzyć się z tamtejszą Piotrcovią, która z meczu na mecz pod wodzą nowego szkoleniowca - Henryka Rozmiarka prezentuje się coraz lepiej. Dablex w lidze nie przegrał od 3 września (6 kolejka), kiedy to uległ na własnym parkiecie właśnie Piotrcovii! Akademiczki nie zaznały jeszcze porażki w meczach wyjazdowych i to one mimo wszystko są faworytem najbliższej konfrontacji. Sportowe morale drużyny z Pomorza zostały mocno podniesione po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad Mistrzyniami Polski - SPR Lublin 28:24 i ewentualne zwycięstwo nad Piotrcovią znacznie przybliży ekipę do wywalczenia pierwszej lokaty przed rozpoczęciem fazy play-off. Mimo, że drużyny dzieli aż sześć ligowych pozycji, kibice zgromadzeni w piotrkowskiej hali powinni obejrzeć zacięte sportowe widowisko.
Tak było w I rundzie:
Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Piotrcovia Piotrków Tryb. - 27:28 (16:16)
Tak było w poprzednim sezonie:
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Dablex AZS AWFiS Gdańsk - 32:30 (13:16)
Dablex AZS AWFiS Gdańsk - Piotrcovia Piotrków Tryb. - 32:30 (14:11)
Interferie Zagłębie Lubin - Łączpol Gdynia 02.02.2008r. - godz. 16:00
Bardzo ciekawie zapowiada się również konfrontacja w Lubinie. Trzeci zespół rozgrywek - Interferie Zagłębie Lubin zmierzy się przed własną publicznością z objawieniem tegorocznych rozgrywek, sąsiadującym w tabeli zespołem Łączpolu Gdynia. Podopieczne Bożeny Karkut prezentują w ostatnim okresie bardzo nierówną formę. Udane pojedynki (Piotrcovia Piotrków Tryb. oraz ostatnie zwycięstwo ze Zgodą Ruda Śląska) zespół przeplata słabszymi występami, chociażby niespodziewana porażka w Koszalinie, gdzie zwyciężyła Politechnika 28:22. Kibiców cieszy natomiast powrót do wysokiej formy rozgrywającej Joanny Obrusiewicz oraz Jeleny Kordić (11 bramek w meczu Pucharu Polski). Łączpol Gdynia w ostatniej kolejce pokonał bez większych kłopotów Łącznościowca Szczecin. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego zwyciężyły we własnej hali 29:14. Zagłębie nie chcąc stracić kontaktu z czołówką nie może sobie pozwolić na kolejną stratę punktów, natomiast Łączpol przyjeżdżając na Dolny Śląsk nie ma nic do stracenia i z pewnością będzie walczył o kolejną niespodziankę w tegorocznych rozgrywkach.
Tak było w I rundzie:
Łączpol Gdynia - Interferie Zagłębie Lubin - 27:30 (13:14)
Tak było w poprzednim sezonie:
brak spotkań
Ruch Chorzów - SPR Safo Lublin 02.02.2008r. - godz. 17:00
Ekipa Ruchu Chorzów nie wygrała spotkania od trzech kolejek. Szczególnie ostatnia porażka doznana na wyjeździe w Słupsku okazała się bardzo bolesna. Szczypiornistki z Górnego Śląska przegrały bowiem z ostatnią drużyną ligi 18:20 i z dorobkiem 10 punktów zajmują 10 pozycję w rozgrywkach. Z prezentowanej formy w ostatnich pojedynkach także Mistrzynie Polski nie mogą być zadowolone. Tylko jedno zwycięstwo ze słabą Słupią w trzech ostatnich meczach to za mało, jeśli chce się myśleć o pierwszej pozycji przed fazą play-off. Szczególnie porażki w Jeleniej Górze oraz Gdańsku sprawiły, że podopieczne Jana Packi spadły na drugie miejsce w tabeli ligowych rozgrywek. Który z zespołów przełamie złą passę w najbliższej konfrontacji? Więcej argumentów przemawia za zawodniczkami z Lublina i to one są zdecydowanym faworytem sobotniej potyczki. Tym bardziej, że morale zespołu zostały podniesione po ostatnim meczu Pucharu Polski. Przypomnijmy, że w środę SPR Safo odniósł prestiżowe wyjazdowe zwycięstwo nad Piotrcovią Piotrków Tryb 35:27.
Tak było w I rundzie:
SPR Safo Lublin - Ruch Chorzów - 33:28 (15:15)
Tak było w poprzednim sezonie:
Ruch Chorzów - SPR Safo Lublin - 25:27 (13:12)
SPR Safo Lublin - Ruch Chorzów - 41:20 (18:12)
Łącznościowiec Szczecin - Finepharm-Carlos Jelenia Góra 02.02.2008r. - godz. 17:00
Przez ostatnie dwa tygodnie piłkarki ręczne z Jeleniej Góry rozgrywały spotkania co trzy dni, bowiem do trzech ligowych kolejek doszedł jeszcze w minioną środę ćwierćfinał Pucharu Polski. Podopieczne Zdzisława Wąsa doznały porażki we własnej hali, ulegając drużynie Łączpolu Gdynia 27:27 (5:6 w rzutach karnych), jednak trener ekipy ze stolicy Karkonoszy dał odpocząć w tym pojedynku całej wyjściowej siódemce. Młody i niedoświadczony zespół ze Szczecina notuje w rundzie rewanżowej same porażki, przed tygodniem drużyna Łącznościowca uległa w Gdyni 14:29, rzucając do przerwy zaledwie 2 bramki! Braki sportowych umiejętności zawodniczek z Pomorza nie pozwalają szczeciniankom toczyć wyrównanych pojedynków z bardziej rutynowanymi przeciwnikami. Nie inaczej powinno być w najbliższej konfrontacji, gdzie zdecydowanym faworytem będzie drużyna z Jeleniej Góry. Tym bardziej, że zespół Łącznościowca ma poważne problemy ze składem, zabraknie kontuzjowanej Anny Gryglickiej, a wiele młodych zawodniczek wyjechało do Kielc na ćwierćfinał mistrzostw Polski juniorek.
Tak było w I rundzie:
Finepharm-Carlos Jelenia Góra - Łącznościowiec Szczecin - 45:18 (20:10)
Tak było w poprzednim sezonie:
Łącznościowiec Szczecin - Finepharm Jelenia Góra - 38:25 (17:12)
Finepharm Jelenia Góra - Łącznościowiec Szczecin - 33:29 (15:14)