KPR Ostrovia przystąpi do I ligi!

Jeszcze kilkanaście dni temu ligowa piłka ręczna w Ostrowie Wielkopolskim widziana była w czarnych barwach. Sytuacja pierwszoligowego klubu jednak się poprawia.

Dawid Bilski
Dawid Bilski

Klub Piłki Ręcznej Ostrovia ma około 150 tysięcy złotych zaległości i pod dużym znakiem zapytania stał jego byt na zapleczu ekstraklasy. Mówiło się o występach biało-czerwonych szczebel niżej lub też o powstaniu nowego klubu w Ostrowie Wielkopolskim, który przystąpiłby do rozgrywek III ligi. - Dzięki pomocy władz miasta, powiatu oraz sponsorom, którym zależy na piłce ręcznej uratujemy I ligę w Ostrowie Wielkopolskim - mówi Tomasz Szych, prezes KPR Ostrovia. Uratowanie szczypiorniaka na tym poziomie to duża zasługa całego zarządu klubu, który włożył w to dużo zaangażowania. Zobowiązania finansowe, które powstały po minionych rozgrywkach będą sukcesywnie spłacane. Działacze ostrowskiego klubu prowadzą także zaawansowane rozmowy z jedną z firm, która ma zostać sponsorem tytularnym zespołu.

Wybrany kilka tygodni temu nowy zarząd wspólnie z trenerem Pawłem Ruskiem zabiera się teraz za budowę zespołu na nowy sezon. W trakcie letniej przerwy Ostrovię opuścili już Damian Krzywda (Azoty Puławy), Grzegorz Cieślak i Krystian Kaczmarek (Szczypiorno). Z kaliskim drugoligowcem trenują także Błażej Potocki i Konrad Krupa. To byli czołowi gracze ostrowskiej siódemki. - Na piątek mamy zaplanowane rozmowy z zawodnikami. Na pewno będziemy się musieli wzmocnić kilkoma graczami z zewnątrz. Ostateczna decyzja będzie należała do trenera - powiedział Tomasz Szych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×