W minionym sezonie rozgrywki w grupie B zostały zdominowane przez NMC Powen Zabrze, który w cuglach awansował do PGNiG Superligi. W zbliżającym się sezonie nie ma tak zdecydowanego faworyta do awansu. Główni kandydaci to Gwardia Opole, Piotrkowianin Piotrów Tryb. i Olimpia Piekary Śląskie.
Zespół z Opola intensywnie przygotowuje się do pierwszoligowych rozgrywek. - Tak jak od kilku lat przygotowujemy się do sezonu na naszych obiektach. Spotykamy się 5-6 razy w tygodniu, trenując w hali, w terenie, na stadionie, siłowni i basenie - poinformował trener opolan, Marek Jagielski.
Szczypiorniści Gwardii swoją formę sprawdzać będą w meczach kontrolnych, zmierzą się m.in. z zespołami, z którymi przyjdzie im walczyć o ligowe punkty. - Jeżeli chodzi o sparingpartnerów to na pewno zagramy z Piotrkowem Tryb. i ASPR Zawadzkie, oprócz tego jesteśmy w trakcie planowania jeszcze około 5-6 meczów kontrolnych - powiedział szkoleniowiec.
W letniej przerwie w rozgrywkach skład Gwardii został wzmocniony kilkoma wartościowymi zawodnikami, którzy w zbliżających się rozgrywkach powinni być mocnym punktem zespołu. W Opolu nadal występować będą wszyscy kluczowi gracze. - W przerwie między rozgrywkami dokonaliśmy kilku transferów - z ASPR Zawadzkie przyszedł Łukasz Romatowski, AZS Politechniki Radom Łukasz Kowalski, z Gorzowa Oskar Serpina, ze Świdnicy Bartosz Haczkiewicz oraz z Bochni Jakub Kłoda. Są to niewątpliwie nie tylko uzupełnienia, ale wzmocnienia. Dzięki temu na każdej pozycji mamy przynajmniej dwóch wartościowych graczy - podkreślił opiekun opolan.
W minionym sezonie Gwardia wywalczyła 2. miejsce w lidze i w barażowym pojedynku o awans do PGNiG Superligi zmierzyła się z Nielbą Wągrowiec. Przebojowa próba wdarcia się do elity zakończyła się jednak niepowodzeniem. O co powalczy w nowym sezonie Gwardia? - Celem nadrzędnym oczywiście jest awans do Superligi, ale czy jesteśmy w stanie zrealizować go już w tym sezonie - czas pokaże. Jednakże celem tzw. "strategicznym" jest stworzenie silnej dobrze funkcjonującej sekcji oraz mocnego zespołu, który pozwoli mieć nadzieję, że w Opolu będziemy mieć piłkę ręczną na najwyższym poziomie i że nie będzie to jednoroczna przygoda - powiedział trener Gwardii.
Szyki opolanom będą starały się pokrzyżować inne zespoły, które również mają zakusy na grę w PGNiG Superlidze. - Wydaje się, że to zespoły z Piotrkowa i z Piekar mają cele podobne do naszych, choć nie należy zapominać o ekipach, które głośno nie deklarują walki o awans, a które w zeszłym sezonie pokazały, że szczególnie na własnym parkiecie są groźnymi przeciwnikami. Jednak moim zdaniem zbliżający się sezon pozbawiony będzie dominatora (no chyba, że będzie to Gwardia) i rywalizacja o Superligę będzie bardziej wyrównana - zakończył Marek Jagielski.
