Bez sensacji. Udany debiut trenera Orneborga - relacja z meczu Vistal Łączpol Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin

Z nowym trenerem i ambicjami złotego medalu rozpoczął się kolejny sezon dla drużyny Vistal Łączpolu Gdynia. Gdynianki na luzie pokonały beniaminka superligi Pogoń Baltice Szczecin a trener Thomas Orneborg dał pograć prawie wszystkim swoim zawodniczkom.

Nowy sezon, nowy trener, nowe zawodniczki i nowe nadzieje w nowym sezonie. Tak można w skrócie powiedzieć o drużynie Vistal Łączpolu. Debiut się udał i gdynianki wraz ze swoim trenerem mogą być zadowolone. Vistal Łączpol wygrał z Pogonią Balticą Szczecin 41:31 (22:15) a szczeciniankom na pocieszenie zostaje aż 12 bramek Agaty Cebuli.

Pierwszą bramkę w nowym sezonie zdobyła dla Vistalu Karolina Sulżycka. Dokładne podania i szybka gra pozwoliła już od początku prowadzić gospodyniom 4:1. Chwila rozluźnienia w gdyńskiej defensywie i zrobiło się tylko 6:5 wtedy Vistal Łączpol znowu przyśpieszył i w 15 minucie wygrywał 12:7. Minutę później swoją pierwszą bramkę zdobyła najmłodsza z gdynianek występująca na pozycji skrzydłowej Patrycja Królikowska, która zasługuje na pochwałę. Gra drobniutkiej Patrycji naprawdę mogła się podobać.

Kolejne minuty to znowu przestój Vistal Łączpolu i przy wyniku 14:11 trener Thomas Orneborg postanowił wziąć czas co poskutkowało i gdynianki na przerwę schodziły prowadząc 22:15.

Początek drugiej połowy to utrzymywanie przez gdyńskie szczypiornistki 7 bramkowej przewagi. Ambitnym szczeciniankom zaczęło brakować sił i w 45 minucie drużyna Pogoni przegrywała 33:21. Nic nie było w stanie przerwać pewnego dążenia gdynianek do zwycięstwa. Nawet niesamowita gra Agaty Cebuli, która dla Pogoni zdobyła aż 12 goli nie pozwoliła by szczecinianki mogły myśleć o sprawieniu sensacji w tym spotkaniu.

Po osiągnięciu przewagi 12 bramek gdynianki znowu uspokoiły grę i szczecinianki doskoczyły do 9 goli (36:27). Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 41:31 i raczej trudno coś powiedzieć o szansach obu drużyn w sezonie bo dzieliła je zbyt duża różnica doświadczenia. Prawdziwe boje dopiero przed obiema drużynami. Gdynianki na froncie o złoto, szczecinianki o utrzymanie.

Vistal Łączpol Gdynia - Pogoń Baltica Szczecin 41:31 (22:15)

Vistal: Brzezińska, Mikszto - Sulżycka 7, Kulwińska 7, Koniuszaniec 5, Królikowska 4, Szwed 4, Duran 4, Głowińska 3, Białek 3, Jędrzejczyk 1, Mateescu 1, Siódmiak 1, E.Andrzejewska 1, Lipska 0.

Pogoń: Yilmaz, Płaczek - Cebula 12, Rostankowska 8, Sabała 5, Jakubowska 3, Huczko 1, Kicińska 1, Piontke 1, Pasternak 0, Cegłowska 0, A.Andrzejewska 0.

Widzów: ok. 600

Komentarze (0)