Siódemka kolejki Superligi Mężczyzn

W inauguracyjnej kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn nie zabrakło niczego. Byliśmy świadkami emocjonujących pojedynków, zaciętej walki, efektownych zwycięstw oraz przede wszystkim niespodzianek. Którzy zawodnicy zaprezentowali się najlepiej w 1. kolejce?

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Bramkarz: Sebastian Zapora (SPR Chrobry Głogów) [1]
MMTS przyjechał do Głogowa w roli zdecydowanego faworyta. Brązowi medaliści poprzedniego sezonu doceniali przeciwnika, jednak liczyli na 2-punktową zdobycz. Możliwe że udałby się gdyby trener Zbigniew Markuszewski nie wprowadził do bramki Sebastiana Zapory. Zawodnik pojawił się na parkiecie dopiero po przerwie, jednak walnie przyczynił się do wygranej swojego zespołu. Zapora bronił rzuty praktycznie z każdej pozycji i zanotował zdecydowanie ponad 50 % skuteczność.

Lewe skrzydło: Adam Wiśniewski (Orlen Wisła Płock) [1]
Skrzydłowy mistrzów Polski w konfrontacji z Warmią Olsztyn aż 9-krotnie wpisywał się na listę strzelców, niepodzielnie rządząc do spółki z Arkadiuszem Miszką w kontratakach. Wiśniewski był pewnym punktem w zespole Larsa Walthera. Jego wysoka dyspozycja dała Nafciarzom pewne zwycięstwo na inauguracje nowego sezonu.

Lewe rozegranie: Dymitro Zinchuk (Azoty Puławy) [1]
Rozgrywający puławskich Azotów rozegrał fantastyczne spotkanie w obronie przeciwko Stali Mielec. Na tym jednak przestać nie zamierzał, równie dobrze radząc sobie w ataku wchodząc w defensywę mielczan jak w masło. Zinchuk w trudnych momentach meczu brał odpowiedzialność na swoje barki, oddając dużo efektownych, a co ważniejsze efektywnych rzutów. Widać, że jego świetna dyspozycja w okresie przygotowawczym nie była dziełem przypadku.

Środek rozegrania: Adam Babicz (SPR Stal Mielec) [1]
Wychowanek MTS-u Chrzanów mądrze kierował grą swojego zespołu, kilkakrotnie samemu podejmując udane próby rzutowe. Adam Babicz w starciu z Azotami Puławy był najskuteczniejszym zawodnikami Stali, zdobywając 6 bramek, walnie przyczyniając się do wywalczenia cennego remisu na trudnym terenie w Puławach.

Prawe rozegranie: Tomasz Malesa (PBS Jurand Ciechanów) [1]
Pozytywne zaskoczenie w szeregach beniaminka z Ciechanowa. Wychowanek Wisły Płock po kilku latach przerwy, wrócił do polskiej ekstraklasy i zaczął od mocnego uderzenia. „Mala” w ostatnią niedzielę zaaplikował Nielbie osiem bramek. Aż się nie chce wierzyć, że ten zawodnik był sprowadzany do Ciechanowa, głównie z myślą o grze w destrukcji.

Prawe skrzydło: Michał Bartczak (Warmia AGS Olsztyn) [1]
W konfrontacji z mistrzami Polski bezbłędny na linii 7 metrów - 6/6. Oprócz świetnie egzekwowanych rzutów karnych dorzucił również kilka trafień z gry, łącznie rzucając Orlen Wiśle Płock 9 bramek. Popularny "Barszczu" był niekwestionowanym liderem Warmii, nie miał jednak wsparcia od kolegów z innych formacji, dlatego podopieczni Zbigniewa Tłuczyńskiego zaczęli sezon od porażki.

Kołowy: Wiktor Jędrzejewski (SPR Stal Mielec) [1]
Rosły obrotowy do Mielca został sprowadzony w letnim oknie transferowym. Wychowanek płockiej Wisły już w okresie przygotowawczym pokazywał swoje nieprzeciętne umiejętności, dając do zrozumienia, że może być solidnym wzmocnieniem w zespole Ryszarda Skutnika. 24-letni szczypiornista w Puławach pewnie kończył akcje z koła, zapisując na swym koncie 4 trafienia.

Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Sebastian Kicki (NMC Powen Zabrze) [1]
Lewe skrzydło: Przemysław Krajewski (Nielba Wągrowiec) [1]
Lewe rozegranie: Michał Kubisztal (Orlen Wisła Płock) [1]
Środek rozegrania: Piotr Masłowski (Azoty Puławy) [1]
Prawe rozegranie: Maciej Ścigaj (SPR Chrobry Głogów) [1]
Prawe skrzydło: Arkadiusz Miszka (Orlen Wisłą Płock) [1]
Kołowy: Mateusz Jankowski (Warmia AGS Olsztyn)[1]

* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×