Na drodze ekipy Gaz-System Pogoni stanęli równie silni przeciwnicy, jednak w przypadku szczecinian inne wyniki niż wygrane byłyby odebrane jako olbrzymie niespodzianki, jeśli nie sensacje.
Podopieczni Białego grają pod olbrzymią presją. W Grodzie Gryfa zbudowano bardzo silny team, który ma odnosić same sukcesy. Potwierdzają to włodarze klubu oraz trenerzy. - W każdym meczu my oczywiście musimy wygrać i staramy się wygrać - powiedział Paweł Biały.
Jeszcze dosadniejszych słów używa szkoleniowiec Gaz-System. - Mamy jeden cel. Tylko i wyłącznie awans. Każdy zespół podchodzi do nas na zasadzie bicia faworyta. Oczywiście, że jest presja. Inaczej graliśmy rok temu kiedy mówiono, że możemy. Dzisiaj już musimy.
W sezonie 2009-2010 Wielkopolanie, będąc wówczas beniaminkiem rozgrywek, spisali się rewelacyjnie wygrywając ligę w cuglach, choć nie byli jej faworytem. Jedynie pierwszy ich pojedynek w Oleśnicy ze względu na brak badań lekarskich zakończył się dla nich porażką – walkowerem. Ostatecznie drużyna nowego szkoleniowca wolsztynian Giennadija Kamielina nie przegrała już żadnego ze spotkań w całym minionym sezonie i tym samym wywalczyła sobie prawo gry na zapleczu ekstraklasy.
Za ciekawostkę można uznać fakt, że rewelacyjnym beniaminkiem w tamtym roku był również Gaz-System Pogoń Szczecin, który poprzedni sezon zakończył na bardzo dobrym drugim miejscu do samego końca walcząc o awans z ekipą Juranda Ciechanów. Różnicą był poziom rozgrywek. Jedyny przedstawiciel zzachodniopomorskiego bił się w 1 lidze, Wolsztyniak zaś rywalizował poziom niżej.
Siłą napędową debiutanta jest niewątpliwie zgranie i zespołowość o czym może świadczyć fakt, że od dobrych kilku lat w klubie zachodzą tylko kosmetyczne zmiany. Obecnie najlepszymi strzelcami w drużynie są Norbert Szutta z 17 trafieniami na koncie oraz Michał Przekwas z 13 bramkami. Zajmują oni odpowiednio 2 i 8 miejsce w tabeli strzelców 1 ligi gr. A. Z kolei w szczecińskim teamie prym w tej klasyfikacji wiodą: Piotr Frelek - 16 strzelonych bramek i 3 miejsce na wspomnianej liście strzelców oraz Paweł Biały, który 8-krotnie pokonywał bramkarzy przeciwników. Za Pogonią, poza grą na własnym terenie, przemawia jeszcze fakt,że ma w swoich szeregach kilku jak nie kilkunastu klasowych i doświadczonych szczypiornistów, którzy stanowią o jej obliczu oraz bardzo mocna i stabilna ławka rezerwowych.
Faworyt kontra rewelacja rozgrywek. Kto w tym starciu dalej będzie nosił miano niepokonanych? Czy Gaz-System odniesie 3 kolejne zwycięstwo i potwierdzi aspiracje do awansu? Odpowiedź na pytania poznamy już 1 października o godzinie 17.00. Mecz odbędzie się tradycyjnie w hali przy ul. Twardowskiego w Szczecinie. Serdecznie zapraszamy na mecz, który z pewnością można nazwać hitem tej kolejki spotkań.