Goście przystępowali do spotkania z młodymi płocczanami w roli zdecydowanego faworyta. Nic w tym dziwnego, gdyż Nafciarze, w których składzie doszło przed sezonem do małej rewolucji, w obecnym sezonie zdołali wywalczyć zaledwie 2 punkty przegrywając aż 9 z 10 dotychczasowych meczów ligowych. Z kolei Arot-Astromal, w którego składzie występuje kilku zawodników z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej, zajmował przed tą kolejką 4. miejsce w tabeli I Ligi ze stratą czterech oczek do literującej Pogoni.
Początek spotkania świetnie ułożył się dla podopiecznych Bogdana Janiszewskiego i Michała Skórskiego, którzy szybko objęli trzybramkowe prowadzenie. Wyraźnie zaskoczeni rywale nie mogli poradzić sobie z dobrze prosperującą defensywą Nafciarzy aż do 10 minuty. Wtedy to zawodnicy z Leszna w krótkim czasie zdobyli 3 bramki, a po chwili Krzysztof Kajzer wyprowadził swój zespół na pierwsze w tym meczu prowadzenie, którego nie oddali już do końca pierwszej partii.
Wraz z upływającymi minutami przewaga gości była coraz bardziej wyraźna, czego odzwierciedleniem był widniejący na tablicy świetlnej w płockiej "Orlen Arenie" wynik. W 28 minucie po kolejnej bramce Marcina Giernasa przyjezdni prowadzili już siedmioma bramkami (16:9), lecz a sekundy przed końcem skutecznym rzutem popisał się wygryziony ze składu pierwszej drużyny przez młodziutkiego Pawła Paczkowskiego Vukasin Rajković.
W drugiej partii Arot utrzymywał bezpieczną przewagę, choć ambitnie grający niebiesko-biało-niebiescy mozolnie odrabiali straty. Niestety dla rzeszy sympatyków naftowego klubu, którzy zdecydowali się obejrzeć to spotkanie, w decydujących momentach zabrakło im zimnej krwi. I choć jeszcze w 54. minucie płocczanie przegrywali tylko 21:24, to do końca meczu trafiali już tylko lesznianie. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 28:21 dla podopiecznych Ryszarda Kmiecika.
Orlen Wisła II Płock - MKS Arot-Astromal Leszno 21:28 (10:16)
Orlen Wisła II: Dudek, Durzyński- Adamski 3, Obiała 1, Sarnacki 1, Wojkowski 1, Rupp 2, Bożek 2, Góralski 1, Miedziński 1, Nizdgorski 2, Rajković 4, Kozłowski 2, Kwiatkowski
Karne: 2/4
Kary: 2 minuty
Arot-Astromal: Musiał - Maleszka 1, Misiaczyk 4, Giernas 5, Meisser 3, Jasiczek 1, Łuczak 3, H. Szkudelski 6, Tórz 3, Kajzer 1
Karne: 3/5
Kary: 6 minut
na Instagramie 
na Facebooku 
