Musimy dawać z siebie dwieście procent - rozmowa z Michałem Kalitą, graczem Politechniki

W wygranym 33:24 meczu z Viretem Zawiercie na słowa uznania zasłużyła cała drużyna Politechniki Radomskiej. Spośród świetnie spisującego się kolektywu najbardziej wyróżnili się: bramkarz Piotr Bury i najlepszy strzelec, Michał Kalita. Po zakończeniu spotkania przeprowadziliśmy rozmowę ze zdobywcą dziesięciu goli.

Piotr Dobrowolski: Kapitalnie w szeregach Politechniki zagrał Piotr Bury. To chyba pierwszy tak dobry występ tego bramkarza...

Michał Kalita: Były takie mecze, w których Piotrek grał. Wiadomo, że zdarzają się słabsze występy. Chwała mu za to, że zagrał na wysokim poziomie. To cieszy, bo walczyliśmy w obronie, on nam pomógł interwencjami w bramce i przez to osiągnęliśmy taki wynik.

Sytuacja, w której praktycznie nie macie zawodników rezerwowych, przeszkadza tak bardzo, jak może się to wydawać?

- Teraz jest taki mus, że każdy musi dawać z siebie nie sto, a dwieście procent. Musimy teraz pokazywać na boisku ogranie i wieloletnie doświadczenie, grać mądrą piłkę.

W meczu z Viretem kluczem do sukcesu okazała się defensywa...

- Powiedzmy, że w pierwszym czy drugim meczu w tej rundzie, zwłaszcza w tym ze Świdnicą, nie wyszło nam trochę w obronie. Ale już w spotkaniu w Przemyślu właśnie defensywa dobrze funkcjonowała, ponadto graliśmy do "dokładnej piłki". Dzisiaj ustawienie 4:2 nam nie wyszło, później zmieniliśmy na 6:0, którym gramy od początku sezonu. To się opłaciło. Graliśmy spokojnie w ataku, wykorzystywaliśmy stuprocentowe okazje.

Pomógł wam fakt, iż bardzo wcześnie parkiet z powodu otrzymania czerwonej kartki musiał opuścić Sergiusz Zagała, jeden z najlepszych szczypiornistów ekipy z Zawiercia w tej rundzie?

- Może dla rywali było deprymujące to, że stracili zawodnika, który zdobywał wiele bramek. W tym meczu nie stwarzał wielkiego zagrożenia pod naszą bramką. Gdy nasza defensywa dobrze funkcjonowała, to każdemu z graczy ciężko było dojść do sytuacji strzeleckiej i coś trafić. Tym razem nie pokazał, że jest wyróżniającym się zawodnikiem.

Sami sobie narzuciliście szybkie tempo. Czuliście zmęczenie w końcowych minutach spotkania?

- W takim momencie, gdy się wygrywa i powiększa przewagę, to działa adrenalina. Człowiek nie czuje wtedy zmęczenia. Dopiero po meczu, gdy trochę się "odsapnie", wówczas zmęczenie daje o sobie znać.

Jak wyglądają treningi w tak mocno "okrojonym" składzie?

- Zazwyczaj w każdą środę gramy sparingi z drużyną rezerw, żeby przećwiczyć sobie zagrywki. W pozostałe dni, gdy nie jest nas zbyt wielu na zajęciach, trenujemy wstawki, czyli trzech na trzech, dwóch na dwóch. To właśnie daje to, że dążymy do "pewnej piłki", żeby zdobywać gole z czystych sytuacji. Właśnie w spotkaniu z Viretem to zaprocentowało.

Co usłyszeliście od obserwatorów poprzedniego starcia, przeciwko liderowi tabeli z Przemyśla?

- Padały bardzo miłe słowa. Pod koniec meczu w Przemyślu znalazło się nawet grono osób, które nas dopingowało. Nie było może tak, żebyśmy czuli się jak we własnej hali, ale czuliśmy uznanie naszej postawy. Po zakończeniu spotkania zatrzymaliśmy się na posiłek w jednym z lokali. Ludzie do nas podchodzili, gratulowali ambicji i woli walki, tego, że w siedmiu zawodników wytrzymaliśmy trudy pojedynku i nawet mogliśmy pokusić się o wywiezienie stamtąd punktu. Do Przemyśla jechaliśmy przecież "skazani na pożarcie". Rywale byli chyba pewni tego, że pójdzie im łatwo, a tymczasem było inaczej.

W dwóch ostatnich spotkaniach nie sprzyjało, zwłaszcza panu, szczęście. Można powiedzieć, że "do trzech razy sztuka"...

- Mecz ze Świdnicą wspominałem przez cały tydzień. Nie rzuciłem przecież bramki na remis, ale chciałem oddać wtedy szybki rzut, bo wiedziałem, że do końca pozostały dwie czy trzy sekundy. Gdybym miał trochę więcej czasu, to pewnie popatrzyłbym, jak bramkarz się ustawił. Wielka szkoda...

Długo myślał pan o tej sytuacji?

- Myślałem o tym rzucie przez kilka dni.

Sobotnie zwycięstwo przyszło w najbardziej odpowiednim momencie...

- Przed meczem z Zawierciem mieliśmy "nóż na gardle", wiedzieliśmy, że punkty nam uciekają. Bardzo dobrze, że zwyciężyliśmy, bo nasza gra wyglądała naprawdę ekstra.

Komentarze (1)
avatar
wislander
15.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Politechnika tak jak Miedź, z pieniędzmi krucho ale walczą do samego końca i za to należy im się szacunek. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.