Start ostatecznie pogrąży Zagłębie? - zapowiedź 21. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Łukasz Wojtczak 17 Lutego 2012, 19:57

Wyniki wszystkich spotkań PGNiG Superligi Kobiet będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

EKS Start Elbląg - KGHM Metraco Zagłębie Lubin / 18.02.2012, godz. 17.00

Czy Start Elbląg może wbić przysłowiowy gwóźdź do trumny mistrzyniom Polski? Wszystko wskazuje na to, że tak. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego są w gazie, wygrały dwa ostanie mecze, najpierw z Politechniką Koszalińską, a następnie z Ruchem Chorzów. Jednak Zagłębie zrobi pewnie wszystko, żeby w tym wypadku zadziałało inne powiedzenie, że do trzech razy sztuka. A tak stanie się jeśli Miedziowe przerwą dobrą passę elblążanek i jednocześnie serię własnych porażek. Trudno wskazać faworyta, bo chociaż w tabeli oba zespoły dzieli przepaść, to forma mistrzyń Polski pozostawia ostatnio wiele do życzenia.

Lubinianki muszą zrehabilitować się za fatalną porażkę z Vistalem. Czy ta sztuka uda im się w Elblągu?

 
KPR Ruch Chorzów - KPR Jelenia Góra / 18.02.2012, godz. 18.00

Kolejny niezwykle ciekawy pojedynek szykuje się w Chorzowie. Niebieskie, które popadają ostatnio od skrajności w skrajność, zmierzą się z KPR-em Jelenia Góra. Podopieczne Małgorzaty Jędrzejczak wcale nie pojadą na Śląsk w roli dziewcząt do bicia, wręcz przeciwnie. Jeleniogórzanki udowadniają ostatnio, że potrafią nawiązać równą walkę z czołowymi zespołami w tabeli. W Chorzowie na pewno zagrają o punkty. Zresztą nie mają wyjścia, jeśli chcą znaleźć się w fazie play-off.

Tak było w pierwszej rundzie:
KPR Jelenia Góra - KPR Ruch Chorzów 30:30

AZS Politechnika Koszalińska - KSS Kielce / 18.02.2012, godz. 18.00

Emocji nie powinno zabraknąć również w Koszalinie, gdzie zawitają szczypiornistki kieleckiego KSS-u. Podopieczne Zdzisława Wąsa liczą na korzystny rezultat, aby ostatecznie zapewnić sobie udział w play-off`ach. O wygraną będzie jednak ciężko, bo koszalinianki nie mogą pozwolić sobie na wpadkę, chcąc wygrać rywalizację o czwartą lokatę z Ruchem Chorzów.

Tak było w pierwszej rundzie:
KSS Kielce - AZS Politechnika Koszalińska 30:30

Pogoń Baltica Szczecin - Piotrcovia Piotrków Tryb. / 18.02.2012, godz. 17.00

Dla beniaminka będzie to ostania szansa, aby zachować matematyczne szanse na utrzymanie. Pierwszy warunek, to wygrana w dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego. Jednak piotrkowianki również mają swoje cele. One również znajdują się w sytuacji podbramkowej i w dalszym ciągu nie są pewne udziału w play-off`ach. Za podopiecznymi Stanisława Mijasa przemawia ligowe doświadczenie, dlatego to one będą faworytkami. Obecny trener szczecinianek, Robert Nowakowski zna zespół rywalek doskonale, bo sam do niedawna go prowadził. - Jest to trudny przeciwnik, którego znam. Na pewno zawodniczki wiedzą, na co będę uczulał swój obecny zespół - mówi "Kosa".

Tak było w pierwszej rundzie:
Piotrcovia Piotrków Tryb. - Pogoń Baltica Szczecin 36:21

UKS Finepharm Polkowice - AZS AWF Gardinia Wrocław / 18.02.2012, godz. 16.00

W tym wypadku wynik rywalizacji powinien być jasny. Beniaminek jak dotąd nie zdobył nawet punktu i trudno przypuszczać, że to się zmieni po meczu z wrocławiankami. AZS to kolejny zespół walczący o ósmą lokatę i w sobotę po prostu nie może zawieść. Akademiczki mogą być jednak pełne optymizmu, bo w ostatniej kolejce choć przegrały w Lublinie, to napsuły SPR-owi sporo krwi. Finepharm to rywal o co najmniej o klasę gorszy, zatem o wygraną powinno być znacznie łatwiej.

Tak było w pierwszej rundzie:
AZS AWF Gardinia Wrocław - UKS Finepharm Polkowice 44:26

Vistal Łączpol Gdynia - SPR Lublin / 18.02.2012, godz. 18.30

Głównym zadaniem wicemistrzyń Polski jest teraz utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli. Jednak nie będzie to wcale proste zadanie, bo lublinianki czeka arcytrudny pojedynek w Gdyni. Vistal, po pokonaniu Zagłębia, jest niezwykle uskrzydlony i z pewnością będzie chciał pogrążyć kolejnego pretendenta do tytułu. Spotkanie zapowiada się na hit kolejki. Czy w tym wypadku sprawdzi się stara prawda, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta? Na pewno życzyłoby sobie tego Zagłębie Lubin.

Tak było w pierwszej rundzie:
SPR Lublin - Vistal Łączpol Gdynia 35:32

PGNiG Superliga Kobiet