Warmia przed play-out: Mamy nowy cel

Wbrew przedsezonowym oczekiwaniom piłkarze ręczni Warmii Olsztyn zagrają o utrzymanie w elicie. Z perspektywy olsztyńskiego klubu to duże niepowodzenie.

Krzysztof Podliński
Krzysztof Podliński

Przed startem rozgrywek olsztynianie chóralnie zapowiadali walkę o miejsce w górnej połowie tabeli. Wówczas wydawało się, że mają oni ku temu powody, bowiem drużynę z Olsztyna wzmocniła czwórka nowych graczy, a wśród nich Daniel Żółtak, Kazimierz Kotliński, Bartosz Wuszter i Dominik Płócienniczak. Duże nadzieje pokładano również w osobie trenera Zbigniewa Tłuczyńskiego.

Olsztynianie mieli jednak ogromne kłopoty ze zdobywaniem punktów. W Olsztynie długo tłumaczono, że to wina kontuzji. Ostatecznie liczne niepowodzenia podyktowały zmiany. Z czasem pożegnano Damiana Moszczyńskiego. Białoruski kierunek wybrał Żółtak. Całkiem niedawno umowy rozwiązano z Tłuczyńskim i Sebastianem Rumniakiem. Jak się okazuje, boisko zweryfikowało założenia na tyle, że Warmia w tym sezonie zagra o utrzymanie.

- Z perspektywy całego sezonu i tego, co było mówione na samym początku trzeba to potraktować jako porażkę. Jednak nie myślimy już o tym, że mieliśmy awansować do czwórki. Teraz mamy nowy cel, jakim jest utrzymanie się. To jest dla nas najważniejsze w tej chwili - podkreśla Michał Krawczyk, zawodnik Warmii. - Na pewno dla nas to sezon nieudany. Gramy o utrzymanie i będziemy robić wszystko, żeby pozostać w tej lidze - dodaje zastępca Tłuczyńskiego, Krzysztof Maciejewski.

Przeciwnikami olsztynian w fazie play-out będą Jurand Ciechanów, Nielba Wągrowiec i Zagłębie Lubin. - Będzie ciężko. Można powiedzieć, że są to zespoły wyrównane i każdy mecz będzie na ostrzu noża. Miejmy nadzieję, że wyjdziemy z tej walki obronną ręką - mówi Maciejewski. - Minimum, jakie sobie zakładamy to wygrać wszystkie spotkania u siebie i co najmniej jedno na wyjeździe. Ale wydaje mi się, że będziemy celować w komplet punktów - przekonuje Krawczyk.

- Na dzień dzisiejszy prowadzę Warmię. O ewentualnych zmianach dowiem się dopiero w następnym tygodniu - powiedział w sobotę Maciejewski, zapytany o kwestię dalszego kierowania drużyną. W poniedziałek zarząd klubu z Olsztyna postanowił, że Maciejewski pozostanie trenerem Warmii do końca sezonu. To chyba najrozsądniejsza decyzja działaczy, biorąc pod uwagę aktualne wyniki Warmiaków i pozytywny wpływ, jaki zdaje się mieć 33-letni szkoleniowiec na swój zespół.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×