- Nie przyjmuję gratulacji za swoją dobrą grę, bo przecież moja drużyna przegrała i to bardzo wysoko. Za dużo popełniłyśmy prostych błędów. W kontrze nie można wyrzucać piłek w aut lub podawać do rywalek - powiedziała dla Głosu Pomorza zawodniczka Słupi Słupsk, Anita Unijat.
- Z tej porażki na pewno wyciągniemy wnioski. Teraz przed nami niezwykle ważna konfrontacja z naszym sąsiadem z dołu tabeli, czyli Łącznościowcem Szczecin. Musimy wygrać - dodała zawodniczka Słupi.