- Ciężko porównywać ligę do pucharów europejskich, ale faktycznie miałyśmy chwilowy dołek. Momentami było tragicznie. Po takich porażkach, jak z Finepharmem Jelenia Góra, można się załamać. Ale na przykład w Pucharze Polski przeciwko Piotrcovii Piotrków Trybunalski zagrałyśmy bardzo dobre spotkanie. No cóż, na pewno lekko nie będzie. We Francji trzeba po prostu uzyskać korzystny wynik, bo nie wykluczam, że może się nawet przydarzyć porażka. Faworytkami będziemy u siebie i w Lublinie chcemy rozstrzygnąć tę rywalizację. Zwycięstwa nie obiecuję, ale zapewniam, że będziemy walczyć na całego - powiedziała w wywiadzie dla Gazety Wyborczej zawodniczka SPR Safo Lublin, Katarzyna Duran.
Katarzyna Duran: Momentami było tragicznie
Piłkarki ręczne SPR Safo Lublin czeka ciężka walka z francuskim zespołem U.S. Mios Biganos HB o awans do kolejnej rundy Pucharu EHF. - Zwycięstwa nie obiecuję, ale zapewniam, że będziemy walczyć na całego - powiedziała zawodniczka mistrzyń Polski, Katarzyna Duran.