Słabnący faworyt - podsumowanie sezonu w wykonaniu Olimpii Piekary Śląskie

Sezon 2010/2011 ekipa z Piekar Śląskich zakończyła na trzecim miejscu, więc jeszcze przed startem nowych rozgrywek śląski zespół traktowany był jako jeden z faworytów do walki o awans do Superligi. Niezbyt udana inauguracja sezonu, problemy z halą sportową, a następnie nawarstwiające się kłopoty finansowe klubu doprowadziły jednak do tego, że marzenia o podboju pierwszej ligi pękły jak bańka mydlana, a osłabiony kadrowo zespół prowadzony przez Ryszarda Jarząbka walczył już tylko o zachowanie piątej lokaty w tabeli. Zresztą to akurat osiągnąć mu się udało.

Przed sezonem
Kadra zespołu w porównaniu z poprzednim sezonem prawie nie uległa przemianie. Prawie, ponieważ dwóch graczy opuściło szeregi Olimpii, ale też dwójka szczypiornistów dołączyła do drużyny. Zespół z Piekar opuścili Andrzej Zaborowski oraz Adam Wiertelorz, z kolei śląskie szeregi wzmocnili Daniel Skowroński oraz Michał Adamkiewicz. Adamkiewicz po przerwie powrócił do bramki Olimpii, z kolei Skowroński przeszedł do ekipy z Piekar z innej pierwszoligowej drużyny – ASPR-u Zawadzkie, gdzie był jednym z czołowych strzelców. Bramkostrzelny rozgrywający miał dopomóc innemu śląskiemu supersnajperowi - Mariuszowi Kempysowi w doprowadzeniu zespołu na jak najwyższą pozycję pierwszoligowej tabeli.

Daniel Skowroński w sezonie 2010/2011 był jednym z czołowych strzelców ASPR-u Zawadzkie. Przed startem kolejnego sezonu dołączył do ekipy śląskiej Olimpii
Daniel Skowroński w sezonie 2010/2011 był jednym z czołowych strzelców ASPR-u Zawadzkie. Przed startem kolejnego sezonu dołączył do ekipy śląskiej Olimpii


Sezon ligowy

Sami zawodnicy równie optymistycznie podchodzili do startu nowego sezonu, twierdząc, że są ekipą mającą predyspozycje do walki o czołowe miejsca. W pierwszym meczu potwierdzić im się tego jednak nie udało, gdyż zanotowali porażkę z KSSPR-em Końskie 25:30, ale w kolejnych meczach (nie licząc porażki z opolską Gwardią) faktycznie pokazali, że awans do czołówki jest zdecydowanie w ich zasięgu. Pojawił się jednak pierwszy poważny problem. 15 października kibice Olimpii zobaczyli swój zespół w śląskiej hali po raz ostatni w Starym Roku. Wtedy to podopieczni trenera Ryszarda Jarząbka podejmowali ekipę ze Świdnicy, ale mimo iż odnieśli zwycięstwo, powodów do zadowolenia nie mieli po tym meczu. Dlaczego? Kolegium Ligi podjęło decyzję, zgodnie z którą hala w Piekarach Śląskich została zamknięta do końca roku kalendarzowego ze względu na zły stan techniczny parkietu.

Ślązacy dowiedzieli się po meczu piątej kolejki, że we własnej hali zagrają dopiero w rundzie rewanżowej
Ślązacy dowiedzieli się po meczu piątej kolejki, że we własnej hali zagrają dopiero w rundzie rewanżowej

Wprawdzie fragment zniekształconego parkietu wymieniany był niespełna rok wcześniej, ale takie częściowe "łatanie" nic dobrego zwiastować nie mogło i niezbędne były kolejne zabiegi odnawiające. Niestety finanse nie pozwoliły na wymianę całego parkietu, a w zasadzie tylko takie rozwiązanie byłoby rozsądne. W rezultacie, piłkarze Olimpii zostali zmuszeni do dokończenia pierwszej rundy rozgrywek na wyjazdach. Szybko okazało się, że gra w roli gości sprzyja Ślązakom i z sześciu spotkań aż cztery razy wyszli zwycięscy. Po szczęśliwie wywalczonym remisie z Piotrkowianinem 28:28, piekarzanie jedną bramką ograli MTS Chrzanów, okazali się lepsi od drużyn z Ostrowa Wielkopolskiego i Radomia, a ich dobrą passę przerwał dopiero przemyski Czuwaj, któremu Olimpia uległa 36:33.

Pierwszą fazę sezonu Olimpia zakończyła z dorobkiem siedmiu wygranych, jednego remisu i trzech porażek i uplasowała się na piątym miejscu pierwszoligowej tabeli. Oczywiście ekipa uznawana jeszcze do niedawna za zespół z aspiracjami ekstraklasowymi chciała w drugiej części sezonu zrobić wszystko by wyprzedzić drużyny od których dzieliły ją zaledwie dwa oczka, ale okazało się, że problemy z halą to był dopiero początek całej lawiny kłopotów jakie dopadły śląski klub. Olbrzymie problemy finansowe doprowadziły do tego, że w składzie ekipy z Piekar z meczu na mecz zawodników było coraz mniej i szansę na grę otrzymywali młodzi zawodnicy, którzy doświadczenie dopiero mieli zdobywać. Z klubem pożegnał się jeden z najskuteczniejszych zawodników Damian Biernacki, dobrze spisujący się w śląskiej bramce Damian Kowalczyk (zasilili szeregi Viretu Zawiercie), a także Daniel Skowroński oraz Robert Tatz (odeszli do ASPR-u Zawadzkie).

Damian Biernacki rozstał się z Olimpią i zasilił szeregi Viretu CMC Zawiercie
Damian Biernacki rozstał się z Olimpią i zasilił szeregi Viretu CMC Zawiercie

Osłabiona drużyna już tak dobrze sobie nie radziła w lidze, ale trzeba przyznać, że zawodnicy, którzy zostali robili wszystko by klub zachował miejsce w środku tabeli. Mimo wszystko po raz drugi w tym sezonie podopieczni trenera Jarząbka nie sprostali szczypiornistom z Końskich, pechowo przegrali 31:30 ze zdecydowanie niżej notowanymi Akademikami z Białej Podlaskiej, wysoko ulegli opolskim gwardzistom, a i mecz z ŚKPR-em Świdnica chwały im nie przyniósł. Świdniczanie słabo spisywali się w tej części sezonu, ale mimo to, zdołali pokonać Ślązaków.

Wszystko miało się odmienić wraz z nastaniem siedemnastej kolejki, gdyż to właśnie wtedy Olimpia rozpoczynała swój wielki maraton meczów "u siebie". Z Piotrkowianinem tym razem nie udało się zremisować, Ostrovii nie udało się pokonać, radomianom także nie sprostali, a i na przemyskich Harcerzy nie znaleźli skutecznego sposobu gracze z Piekar. W ostatnim meczu Ślązacy zmierzyli się z zawierciańskim Viretem, z którym stoczyli bezpośrednią walkę o piątą lokatę na koniec sezonu i mimo iż spotkanie zakończyło się rezultatem obustronnie identycznym, to właśnie piłkarze Olimpii zdołali zachować ową pozycję.

Kluczowa postać
Tak jak i w poprzednim sezonie, również i tym razem na pozycję niekwestionowanego lidera śląskiej Olimpii wyrósł Mariusz Kempys. Zawodnik, który pierwsze kroki stawiał właśnie na parkiecie w Piekarach Śląskich, drugi sezon z rzędu zakończył z najlepszym spośród wszystkich graczy GKS-u dorobkiem bramkowym. W 22 spotkaniach zdobył 124 bramki, co pozwoliło mu uplasować się na szóstej pozycji klasyfikacji czołowych strzelców grupy B pierwszej ligi. Niemałą pociechę miejscowi kibice mieli także z Marcina Smolina, który był drugim najskuteczniejszym piłkarzem śląskiej ekipy (100 trafień w 21 meczach).

Mariusz Kempys (z lewej) oraz Marcin Smolin to najskuteczniejsi gracze śląskiej Olimpii
Mariusz Kempys (z lewej) oraz Marcin Smolin to najskuteczniejsi gracze śląskiej Olimpii

Kto zawiódł?
Piąta lokata z pewnością nie jest miejscem o jakim zawodnicy Olimpii marzyli przed startem sezonu. Wprawdzie w pierwszej rundzie przytrafiły im się trzy porażki, ale kontakt z czołówką nadal był zachowany i szanse na poprawę tej pozycji naprawdę były. Prawdę powiedziawszy, w przypadku Olimpii nie można wskazać zawodnika, który nie podołałby zadaniu w zakończonym sezonie. Akurat w przypadku tej drużyny przyczyn takiego a nie innego rozstrzygnięcia należałoby szukać w strukturach organizacyjnych klubu. Potwierdziło się bowiem, że to finanse rządzą dzisiejszym sportem i kłopoty, jakie dopadły Olimpię skutecznie powstrzymały zespół od walki o najwyższe cele. Faworyt, jakim była śląska drużyna w drugiej rundzie mocno osłabł przede wszystkim kadrowo i można się jedynie zastanawiać, czy gdyby skład pozostał niezmieniony, piekarzanie byliby w stanie namieszać w czubie tabeli...

Co dalej?
A jak rysuje się przyszłość zespołu? Czy przed kolejnym sezonem drużyna otrzyma odpowiednie wsparcie finansowe? - Sprawa jest nadal otwarta - przyznaje trener Ryszard Jarząbek. - Czekamy na decyzje prezydenta miasta i osób, które chcą wspomóc zespół. Chłopcy ten sezon dograli praktycznie za darmo, za jakieś dziesięć procent początkowej pensji, ale tak jak mówię - ta sprawa nadal jest otwarta. Na decyzje czekamy do końca maja - mówi szkoleniowiec Olimpii. A jakie będą to decyzje? Pożyjemy, zobaczymy...

Klub:

GKS Olimpia Piekary Śląskie
Lokata: 5
Bilans: 22 mecze: 9 zwycięstw, 2 remisy, 11 porażek
Bramki: 651:653
Punkty: 20.

Bilans spotkań:
u siebie: 
- zwycięstwa: 4
- remisy: 1
- porażki: 6
na wyjeździe:
- zwycięstwa: 5
- remisy: 1
- porażki: 5

Najwyższe zwycięstwo:
GKS Olimpia Piekary Śląskie - AZS AWF Biała Podlaska 36:23 - 13 bramek

Najwyższa porażka:
KS Gwardia Opole - GKS Olimpia Piekary Śląskie 33:19 - 14 bramek

Tak grała Olimpia Piekary Śląskie w sezonie 2011/2012:
1. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KSSPR Końskie 25:30
2. kolejka: ASPR Zawadzkie - GKS Olimpia Piekary Śląskie 27:37
3. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - AZS AWF Biała Podlaska 36:23
4. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KS Gwardia Opole 22:32
5. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - ŚKPR Świdnica 29:25
6. kolejka: MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. - GKS Olimpia Piekary Śląskie 28:28
7. kolejka: MTS Chrzanów - GKS Olimpia Piekary Śląskie 31:32
8. kolejka: KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - GKS Olimpia Piekary Śląskie 26:34
9. kolejka: AZS Politechnika Radomska - GKS Olimpia Piekary Śląskie 35:43
10. kolejka: KS Czuwaj POSiR Przemyśl - GKS Olimpia Piekary Śląskie 36:33
11. kolejka: KS Viret CMC Zawiercie - GKS Olimpia Piekary Śląskie 27:33
12. kolejka: KSSPR Końskie - GKS Olimpia Piekary Śląskie 32:28
13. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - ASPR Zawadzkie 38:35
14. kolejka: AZS AWF Biała Podlaska - GKS Olimpia Piekary Śląskie 31:30
15. kolejka: KS Gwardia Opole - GKS Olimpia Piekary Śląskie 33:19
16. kolejka: ŚKPR Świdnica - GKS Olimpia Piekary Śląskie 29:25
17. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - MKS Piotrkowianin Piotrków Tryb. 24:30
18. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - MTS Chrzanów 29:27
19. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 26:29
20. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - AZS Politechnika Radomska 32:35
21. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KS Czuwaj POSiR Przemyśl 25:29
22. kolejka: GKS Olimpia Piekary Śląskie - KS Viret CMC Zawiercie 23:23

Statystyki zawodników:

ZawodnikMBŚ
Mariusz Kempys 22 124 5,6
Marcin Smolin 21 100 4,8
Marcin Chojniak 22 93 4,2
Michał Rosół 15 80 5,3
Damian Biernacki 12 73 6,1
Tomasz Kurzawa 17 31 1,8
Tomasz Pakuła 18 29 1,6
Adam Ogórek 20 25 1,3
Daniel Skowroński 8 19 2,4
Robert Tatz 12 16 1,3
Wojciech Parzonka 15 15 1,0
Dawid Jerchel 18 14 0,8
Tomasz Wicik 16 13 0,8
Sebastian Danysz 5 8 1,6
Krzysztof Więckowski 9 7 0,8
Bartłomiej Dworaczyk 7 3 0,4
Tomasz Hampel 4 1 0,3
Michał Adamkiewicz 17 0 0,0
Damian Kowalczyk 12 0 0,0
Sławomir Szenkel 18 0 0,0
Komentarze (1)
reczna1981
17.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piekary jeszcze w Konskich grali w pelnym skladzie dopiero pozniej sie rozpadli takze troche zle napisane. Ale mysle ze jakby Piekary graly do konca w calym skladzie to Piotrkow i Przemysl nie Czytaj całość