O takiej, a nie innej decyzji zarządu SPR-u Olkusz zdecydowały względy finansowe, które mimo najszczerszych chęci okazały się barierą bardzo trudną do przeskoczenia. Włodarze ekipy z Małopolski jeszcze w niedzielę starali się zrobić wszystko co w ich mocy, aby Superliga zagościła w Olkuszu. Tak się jednak nie stało, a to za sprawą braku pozytywnej decyzji ze strony Starostwa Powiatowego w Olkuszu. - Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy jasnej deklaracji ze strony Starostwa Powiatowego odnośnie spraw finansowych. W związku z tym w godzinach przed południowych wysłaliśmy informację do siedziby Związku Piłki Ręcznej w Polsce, że rezygnujemy z gry w PGNiG Superlidze - powiedziała w rozmowie telefoniczej dyrektor SPR-u, Katarzyna Polak.
W związku z tym szanse na dalszą grę w najwyższej klasie rozgrywkowej otrzymała SPR Pogoń Baltica Szczecin, natomiast ekipa z Olkusza będzie musiała poczekać na Superligę co najmniej rok. Zarząd zespołu ze "Srebrnego Miasta" jest świadomy tego, jakie zadanie ma teraz do wykonania. Włodarze SPR-u są zdania, że awans w kolejnym sezonie jest jak najbardziej realny. - Wiemy, że Pogoń pozostaje w elicie i życzymy ekipie ze Szczecina powodzenia w nowym sezonie. Nam natomiast nie pozostaje nic innego jak ciężko pracować przez najbliższy rok, zarówno na szczeblu sportowym jak i organizacyjnym. Na pewno mamy szansę, aby okazać się najlepszą ekipą w I lidze i awansować do Superligi, na co wszyscy w Olkuszu liczymy - zakończyła dyrektor ekipy z Małopolski.
"Kosy" Nowakowskiego ?
Chciałbym ci tylko zwrócić uwagę,że ze stary skład Pogoni rozegrał z Wrocławiem w lidze cztery mecze i ani razu nie przegrał Czytaj całość