Na ławce trenerskiej ASPR-u sympatycy drużyny nadal będą mogli oglądać wspomnianego już Janusza Bykowskiego, który to stanowisko objął jeszcze przed startem poprzedniego sezonu. Szkoleniowiec nie miał łatwego zadania, ale zdołał zrealizować nałożony na drużynę cel i utrzymał zespół w rozgrywkach pierwszoligowych.
Ale już w przypadku kadry zawodników, należy mówić o wielkich zmianach. Bramki ASPR-u nie będzie strzegł w nowym sezonie Tomasz Wasilewicz, który przeniósł się do zespołu ŚKPR Świdnica, a co więcej, ekipę z województwa opolskiego opuścił również kolega Wasilewicza po fachu, Kacper Łuczyński, który z kolei powrócił do Łodzi. W ich miejsce klub zakontraktował Macieja Białeckiego oraz Jakub Kruka. Białecki to wychowanek zabrzańskiej ekipy, który w ostatnim sezonie reprezentował barwy chrzanowskiego MTS-u, a Kruk był podstawowym golkiperem Viretu Zawiercie.
Poza roszadami w bramce, także i na pozostałych pozycjach zaszły zmiany. Największa strata to z pewnością odejście z drużyny Andrzeja Kryńskiego. Najskuteczniejszy zawodnik ASPR-u w sezonie 2011/2012 (126 bramek w 22 spotkaniach) wybrał ofertę ekstraklasowego zespołu z Legnicy. Mateusz Krzyżanowski zasilił szeregi opolskiej Gwardii, doświadczony Robert Tatz powrócił do zespołu z Piekar Śląskich, a z ASPR-em pożegnał się również Mateusz Stupiński.
W sezonie 2012/2013 na parkiecie w Zawadzkiem kibice będą mogli zobaczyć, oprócz wspomnianych już Kruka i Białeckiego, dwóch rozgrywających: Michała Piecha oraz Łukasza Gradowskiego (poprzednio Gwardia Opole), a także dwóch zawodników grających na skrzydłach - Adama Bobowskiego i Łukasz Włokę. Pierwszy z nich w ostatnim sezonie bronił barw MTS-u Chrzanów, a Włoka zdobywał bramki dla drugoligowego Zagłębia Sosnowiec.
Droga do zespołu jest nadal otwarta dla zawodników, którzy zakończyli wiek juniora, a potencjalni kandydaci zostaną jeszcze sprawdzeni w okresie przygotowawczym.
Na dzień dzisiejszy tak rysuje się skład ASPR-u, ale istnieje możliwość, że do drużyny dołączy jeszcze jeden utalentowany szczypiornista. - Jest to młody, obiecujący zawodnik, który może naprawdę wiele wnieść do zespołu, ale też klub może mu wiele zaoferować - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes klubu, Ryszard Maśniak. W chwili obecnej klub czeka na decyzję owego gracza.
Przygotowania do sezonu ruszą pełną parą 1 sierpnia, kiedy to odbędzie się pierwszy oficjalny trening podopiecznych trenera Bykowskiego.
