Rezygnacja prezesa Olimpii/Beskid

Sądecki beniaminek na starcie przygotowań do nowego sezonu pozostał bez prezesa. Z pełnienia tej funkcji zrezygnował Tomasz Michałowski, a wyjaśnienie decyzji przedstawił w specjalnym komunikacie.

Piotr Wiśniewicz
Piotr Wiśniewicz

Połączenie klubów w Nowym Sączu było niespodziewane, co wiązało się z dużą ilością działań organizacyjnych w krótkim okresie czasu. Stanowisko prezesa nowego podmiotu powierzono Józefowi Pyzikowi z Olimpii, a wiceprezesem został Tomasz Michałowski z Beskidu. Po kilku tygodniach trudów, ten pierwszy zrezygnował z pełnienia swojej funkcji, a przyszłość drużyny mającej walczyć o awans spoczęła na barkach 31-letniego działacza. Z perspektywy najlepszego sezonu w historii nowosądeckiego szczypiorniaka można stwierdzić, że władzę w klubie przejęła wówczas odpowiednia osoba.

Decyzja o rezygnacji prezesa pojawiła się niespełna rok po stworzeniu MKS Olimpia/Beskid Nowy Sącz, a jej powody znajdują się w specjalnym komunikacie:

"Informuję, iż do Zarządu Miejskiego Klubu Sportowy Olimpia/Beskid/Gór-Stal złożyłem rezygnację z funkcji prezesa Klubu. Pragnę podkreślić, iż rok temu przyjąłem na siebie obowiązki kierowania Klubem w sytuacji wyższej konieczności uważając, iż wieloletnia współpraca z trenerami i zespołem piłki ręcznej dziewcząt nakłada na mnie moralny obowiązek wsparcia, w dość trudnej chwili tworzenia nowego Klubu. Od początku zakładałem, że tę funkcję będę pełnił przez jeden sezon. Wraz z Zarządem Klubu, trenerami i szczypiornistkami nakreśliliśmy sobie jeden, ale bardzo ambitny cel: awans do ekstraklasy piłki ręcznej. Cel ten został osiągnięty. W tym momencie uznałem, że wypełniłem swoje zobowiązania i swoją misję w funkcji prezesa Klubu uznałem za zakończoną."

Według nieoficjalnych informacji, Tomasz Michałowski miałby zmienić dyscyplinę na piłkę nożną i wesprzeć zarząd pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. W latach 2006-2008, kiedy klub ten borykał się z poważnymi problemami finansowymi, powoli wdrapując się na zaplecze ekstraklasy, jednym z organizatorów planu naprawczego był właśnie Michałowski. Obecnie sądecki klub przygotowuje się do przekształcenia w Sportową Spółkę Akcyjną, przy czym pomagać miałby były prezes Olimpii/Beskid.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×