MKS Piotrkowianin przed sezonem

Michał Ostafijczuk 28 Sierpnia 2012, 18:36

Zmiany kadrowe

Już kilka chwil po wywalczeniu awansu do Superligi trener Piotrkowianina Krzysztof Przybylski i zdawał sobie sprawę z tego, że zespół potrzebuje wzmocnień aby mieć szansę skutecznej gry wśród najlepszych polskich drużyn. Dość szybko zresztą działacze podpisali umowy z nowymi zawodnikami. Do Piotrkowianina wrócili: Piotr Ner  (NMC POWEN Zabrze),Sebastian Różański (Chrobry Głogów) i Arkadiusz Miszka (Orlen Wisła Płock). Z czeskiej Karviny pozyskano byłego reprezentanta Czech, kołowego Romana Pożarka. Piotrkowianina zasilili także: rozgrywający Michał Krawczyk (Warmia-Anders Olsztyn), Marcin Tórz (MKS Leszno) oraz Grzegorz Gomółka (CHKS Łódź). Z drużyny odeszli natomiast: bramkarz Bartłomiej Pawlak, Dawid Biskup, Piotr Pakulski (obaj Viret CMC Zawiercie) Jarosław Suski (MKS Kalisz) i Wojciech Klimczak.

Najpoważniejszym wzmocnieniem wydaje się być pozyskanie Miszki. 32-letni były reprezentant Polski chce w Piotrkowie udowodnić, że po ciężkiej kontuzji jest jeszcze w stanie grać na wysokim poziomie w piłkę ręczną. - Uważam, że jesteśmy w stanie stworzyć tutaj ciekawy zespół, który nawiąże do naszych niezłych występów sprzed kilku lat - mówił Miszka na jednym z pierwszych treningów Piotrkowianina.

Spotkania sparingowe

Piotrkowianin jest jednym z rekordzistów polskiej ligi jeśli chodzi o ilość rozegranych sparingowych meczów. Podopieczni Krzysztofa Przybylskiego w okresie przygotowawczym zagrali kontrolnie aż siedemnaście razy! Tych spotkań mogło być jeszcze więcej ale piotrkowianie zrezygnowali w ostatniej chwili z udziału w turnieju w Głogowie.

- Musimy jak najwięcej grać ze względu na to na dużą ilość zmian w zespole. Drużyna musi się ze sobą zgrywać i stąd taka ilość gier kontrolnych - tłumaczy trener Piotrkowianina.

Gry kontrolne beniaminek rozpoczął od wysokiej porażki w Płocku różnicą aż dwudziestu bramek (26:46). Później Piotrkowianin grał w kratkę. Trener od początku jednak mówił, że wyniki sparingów nie są najważniejsze. - Gramy już dużo lepiej niż w pierwszych grach kontrolnych. Widać, że zgrywamy się ze sobą - mówił po wysokich wygranych z AZS UW Zepter Warszawa skrzydłowy Piotrkowianina Przemysław Matyjasik.

Cele zespołu

Piotrkowianin, który awansował po rocznej przerwie do grona najlepszych męskich drużyn, chce się utrzymać w Superlidze i to jest głównym zadaniem drużyny w nadchodzącym sezonie. - Wiadomo, że beniaminkowi jest zawsze ciężko, ale z drugiej strony na pewno możemy czymś zaskoczyć drużyny, które już zapomniały jak to jest grać w Piotrkowie - mówił bramkarz piotrkowskiej drużyny Piotr Ner.

- Cel minimum to utrzymanie w lidze, ale uważam, że jesteśmy w stanie powalczyć o awans do czołowej ósemki - powiedział natomiast skrzydłowy piotrkowskiej drużyny Arkadiusz Miszka.

Piotrkowski zespół będzie mógł z pewnością liczyć na kibiców. W poprzednim sezonie na pierwszoligowych meczach często notowano komplet publiczności. W Superlidze powinno być podobnie, a wsparcie kibiców jest przecież bardzo ważne.

Wyniki meczów sparingowych:
Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin 46:26
Piotrkowianin - Gwardia Opole 32:21
Zagłębie Lubin - Piotrkowianin 25:33
Miedź Legnica - Piotrkowianin 27:25

Turniej w Dzierżoniowie
Piotrkowianin - Zagłębie Lubin 15:24
Piotrkowianin - MMTS Kwidzyn 22:23
Piotrkowianin - Portowik Jużny 20:19
Piotrkowianin - POWEN Zabrze 20:18
Piotrkowianin - Zarija Kaspija Astrachań 17:18
Piotrkowianin - Chrobry Głogów 19:17
Piotrkowianin - Czuwaj Przemyśl 20:19
Piotrkowianin w gronie 12 drużyn zajął 9. miejsce

Azoty-Wisła Puławy - Piotrkowianin 30:22
Piotrkowianin - AZS UW Zepter Warszawa 31:19
Piotrkowianin - AZS UW Zepter Warszawa 32:19
Piotrkowianin - Azoty-Wisła Puławy 28:33
Piotrkowianin - Zagłębie Lubin 28:34
Piotrkowianin - Olimpia Piekary Śląskie (31 sierpnia)