Zbigniew Kwiatkowski jeszcze kilka tygodni temu był zawodnikiem Orlen Wisły Płock i nic nie wskazywało na to, by doświadczony kołowy w nadchodzącym sezonie mógł nie reprezentować barw Nafciarzy. Niespodziewany transfer Ferenca Ilyesa sprawił, że dla zawodnika, który przez wiele lat występował w Płocku zabrakło miejsca.
Zbigniew Kwiatkowski postanowił kontynuować karierę w Szczecinie. - Do sobotniego spotkania staram się podejść jak najbardziej normalnie, bez nerwów, "napinki", czy konieczności udowadniania komukolwiek czegokolwiek. Wiadomo, że gdzieś tam będę chciał pokazać swoją wartość, ale to nie w tym konkretnym meczu, ale na przestrzeni całego sezonu - powiedział zawodnik na łamach oficjalnej trony Orlen Wisły Płock.
Zdecydowanym faworytem sobotniej konfrontacji jest zespół Orlen Wisły Płock. - Będzie trudno, ale do Orlen Areny jedziemy powalczy i, pokazać się z dobrej strony. Jak to mówi jeden znany sportowiec - tanio skóry nie sprzedamy - dodaje Kwiatkowski.