W pierwszym spotkaniu nowego sezonu ligowego Nielba Wągrowiec łatwo pokonała na swoim parkiecie Ostrovię Ostrów Wlkp. (41:26). W inauguracyjnym starciu rozgrywek I ligi po stronie gospodarzy wystąpił Mindaugas Tarcijonas - nowy obrotowy MKS-u.
Pochodzący z Litwy kołowy zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Mindaugas Tarcijonas zdobył w całym spotkaniu 3 bramki. Sporo pracował w defensywie, w ataku świetnie współpracował z Łukaszem Gierakiem. Dla 28-letniego obrotowego nie było straconych piłek. Jeśli nie udało mu się oddać celnego rzutu do bramki, akcję ofensywną kończył wyegzekwowaniem dla swego zespołu rzutu karnego.
- Łukasz Gierak to bardzo dobry zawodnik. Z nim niezwykle łatwo gra się na parkiecie. Świetnie dogrywa piłkę. Cały czas patrzy na ciebie i oczekuje momentu, kiedy będziesz w stanie otrzymać podanie. Bardzo dobrze rozumiemy się na boisku - oceniał postawę swojego kolegi z drużyny kołowy Nielby Wągrowiec.
Mindaugasa Tarcijonasa cieszył wynik starcia z Ostrovią. Nielbista wskazywał jednak na błędy, które towarzyszyły grze żółto-czarnych. - Przy każdym meczu wychodzą na wierzch elementy, które należy poprawić. Zarówno w obronie, jak i w ataku. W ofensywie zaprezentowaliśmy się w miarę dobrze. W ataku musimy grać swoje, a na treningach starać się robić wszystko jeszcze lepiej - tłumaczył.
Tarcijonasowi dobrze układa się współpraca z innym obrotowym Nielby Wągrowiec, Bartoszem Witkowskim. - Bartek jest bardzo mocny w obronie. Sądzę, że jest to nasz najlepszy obrońca. To zawodnik bardzo mocno zbudowany i obdarzony wielką siłą. W ataku będziemy się uzupełniać. On wystąpi w jednej części meczu, ja w kolejnej. Bartek i ja jesteśmy podobnej budowy fizycznej. W momencie, gdy otrzymamy piłkę będąc w ataku, to trudno będzie nas zatrzymać na pierwszoligowych parkietach. Mamy bowiem przewagę fizyczną nad innymi - oceniał szczypiornista MKS-u.
W 2. kolejce Nielbę Wągrowiec czeka mecz na wyjeździe. 22 września (sobota) nielbiści udadzą się po kolejne punkty do Łodzi. Drużyna kierowana przez Pawła Nocha ostatni trening przed tym spotkaniem odbyła w piątkowe popołudnie. Żółto-czarni zobaczyli wówczas mecz ze swoim kolejnym rywalem ligowym - łódzkim AZS UŁ PŁ i analizowali mocne i słabe strony tego zespołu.