4 
Kibice, którzy dość licznie stawili się na hali MOSiR w Olkuszu na pewno nie byli zawiedzeni tym, co mogli zaobserwować na parkiecie. Spotkanie pomiędzy miejscowym SPR-em, a beniaminkiem z Kępna w stu procentach spełniło oczekiwania, a walka o końcowe zwycięstwo toczyła się właściwie do końca rywalizacji.
W spotkanie lepiej weszły przyjezdne, które w 7. minucie wyszły na prowadzenie 3:2. Gospodynie wyglądały tak, jakby były jeszcze nieco zaspane, a to skrzętnie wykorzystywały podopieczne trenera Marcina Pawłowicza, które po 12 minutach gry prowadziły już różnicą czterech trafień (7:3). Świetnie w początkowych fragmentach spisywała się rozgrywająca Polonii - Izabela Grądowa oraz skrzydłowa Ewa Perek. "Lwice" zaczęły stopniowo odrabiać straty dopiero po czasie, który w 12. minucie wziął trener Dariusz Olszewski. Olkuszanki zmniejszyły stratę do 2 bramek po skutecznych rzutach kołowej - Natalii Tarnowskiej (6:8 w 17. minucie), a do końca pierwszej odsłony kibice byli świadkami gry bramka za bramkę. Ostatecznie do przerwy "Łabędzice" prowadziły w Olkuszu 15:12.
Druga odsłona to już dominacja miejscowych, które szybko odrobiły straty z pierwszej części spotkania, a następnie wyszły na prowadzenie (38. min - 18:15). Bardzo dobrze zaczęła spisywać się w bramce SPR-u pozyskana przed sezonem z Nowego Sącza - Katarzyna Łakomska, a w akcjach ofensywny bardzo skuteczna była Aleksandra Giera. Żółto-czerwone zaczęły prezentować styl, z którego są dobrze znane - dobra organizacja gry obronnej i szybkie kontry. W ten sposób akcje kilkukrotnie kończyły Alicja Fierka czy Anita Sikorska. W 51. minucie wydawało się, że już nic nie zatrzyma grających niezwykle skutecznie olkuszanek, a Polonia w pierwszy meczu dostanie spore lanie (w ciągu 21 minut SPR rzucił 13 bramek, tracąc w tym czasie zaledwie 3!). W końcówce znów przyjezdne przycisnęły, ale podopieczne trenera Olszewskiego nie dały wydrzeć sobie zwycięstwa i mecz zakończył się wygraną SPR-u 28:23.
Na trybunach również nie brakowało rywalizacji pomiędzy Olkuszem a Kępnem. Na meczu zjawili się bowiem kibice beniaminka, którzy w ok. 10 osób wspierali swoje ulubienice głośnym dopingiem. Również kibice miejscowych jak na każdym meczu u siebie, przez całe spotkanie dopingowali szczypiornistki SPR-u.
Po spotkaniu miała miejsce mała uroczystość. Zarząd klubu z Olkusza, a także Klub Kibica SPR-u pożegnali wieloletnią skrzydłową zespołu z Małopolski - Marzenę Kompałę, która wskutek problemów zdrowotnych musiała zakończyć karierę zawodniczą.
SPR Olkusz - KKS Polonia Kępno 28:23 (12:15)
SPR:
Katarzyna Łakomska, Martyna Hoffman - Aleksandra Giera 6 (1/1), Natalia Tarnowska 4, Monika Pastwa, Anita Sikorska 3, Paula Przytuła 3, Paulina Leszczyńska 4, Alicja Fierka 6, Anna Michla 1, Anna Cwalina 1.
Trener: Dariusz Olszewski.
Kary: 6 min (2x Paulina Leszczyńska, 1x Anna Michla).
Karne: 1/1.
Polonia: Aleksandra Przebierała, Magdalena Słota - Karina Frala 1, Daria Szymkowiak, Alina Antoszewska 6, Grażyna Cichoń, Monika Nowicka, Izabela Grądowa 6 (2/1), Elżbieta Wesołowska, Gabriela Rabiega 3, Ewa Perek 7 (1/1).
Trener: Marcin Pawłowicz.
Kary: 6 min (2x Izabela Grądowa, 1x Ewa Perek).
Karne: 3/2.
Liczby w nawiasie () przy nazwiskach oznaczają wykonywane rzuty karne przez daną zawodniczkę.
Widzów: 200.
Sędziowie: Andrzej Jarzynka i Iwona Siedlarz.
Delegat ZPRP: Grzegorz Szymanowski.
na Instagramie 
na Facebooku 
