Jarosław Cieślikowski: Widzę już podstawową siódemkę

AMD Chrobry Głogów w ramach przygotowań do nowego sezonu rozgrywa wiele spotkań sparingowych. Mają one pomóc nowym zawodnikom, których w drużynie nie brakuje, wkomponować się w zespół.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

- Widzę już podstawową siódemkę. Udanie wystąpiliśmy w turnieju w czeskim Jicinie i momentami graliśmy na niezłym poziomie. Potwierdza się fakt, że wzmocnieniem będzie nowy rozgrywający Łukasz Stodtko. Z kolei młody Ireneusz Żak dobrze spisuje się na skrzydle, umie się znaleźć na boisku i zdobywać bramki. Mam jednak świadomość, że Pawła Piwki, który odchodzi do Vive Kielce, nikt nie jest w stanie zastąpić. Na razie nie zrobią tego na prawym skrzydle Radosław Żmurko i młody Jakub Łucak. Czeka ich ciężka praca. Muszą być bardzo skoncentrowani, aby choć zbliżyć się do poziomu Pawła - powiedział w wywiadzie dla Gazety Lubuskiej trener AMD Chrobrego Głogów, Jarosław Cieślikowski.

- Na pewno zagrożeniem będzie Stodtko, który dysponuje dobrym rzutem z drugiej linii. Dzięki temu otwiera się sporo możliwości jeżeli chodzi o współpracę z obrotowymi, a także dla zawodników pozostających z tyłu, jak Grzegorz Piotrowski czy Łukasz Jasiński. Łukasz w poprzednich rozgrywkach miał kontuzję, ale ten sezon powinien być dla niego przełomowy - dodał szkoleniowiec głogowian.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×