Mistrz Francji w odwrocie
Zmagania w grupie A zainauguruje spotkanie w Belgradzie, gdzie miejscowi zawodnicy Partizana podejmą Reale Ademar León. Niezależnie od faktu, czy pojedynek odbędzie się przy lub bez udziału fanatycznej serbskiej publiczności, faworyt starcia jest tylko jeden. Hiszpanie przed tygodniem niespodziewanie wygrali z Montpellier HB udowadniając, że wszelkie problemy mają za sobą.
Co tyczy się mistrza Francji - od momentu nagłośnienia skandalu z udziałem czołowych graczy Montpellier HB, ekipa znad Morza Śródziemnego wygrała zaledwie jedno z czterech rozegranych spotkań. O przełamanie niekorzystnej passy może być jednak bardzo ciężko, bowiem do Francji zawita znajdujące się w coraz lepszej dyspozycji HSV Hamburg.
Stawkę spotkań dopełni pojedynek pomiędzy SG Flensburg-Handewitt a mistrzem Rosji, ekipą Chekhovskich Medvedi. Wikingowie nie mają w ostatnim czasie najlepszej passy na krajowym podwórku, gdzie w dwóch meczach stracili aż trzy punkty. Rosjanie natomiast zaskoczyli przed tygodniem, wywożąc punkt z parkietu HSV. We Flensburgu o powtórzenie rezultatu może być jednak zdecydowanie trudniej.
Kolejny hit w Madrycie
Spośród zespołów grupy B, jako pierwsi na parkiet wybiegną szczypiorniści THW Kiel oraz HCM Constanty. Mistrzowie Niemiec i obrońcy tytułu najlepszej drużyny w Europie nie powinni mieć większych problemów z ograniem zdecydowanie słabszych graczy z Konstancy. Spotkanie będzie wyjątkowe dla Milutina Dragicevicia, w poprzednich dwóch sezonach gracza Zebr, a obecnie podstawowego obrotowego mistrza Rumunii.
Więcej emocji powinien wzbudzić pojedynek Celje Pivovarnej Lasko z szwedzkim IK Sävehof. Oba zespoły wydają się prezentować podobny poziom sportowy i to właśnie między nimi rozegra się walka o ostatnie miejsce premiowane awansem do fazy TOP 16. Jak na razie w uprzywilejowanym położeniu znajdują się Szwedzi, którzy mają na swoim koncie dwa punkty.
Oczy sympatyków szczypiorniaka zwrócone będą jednak na pojedynek w Madrycie, gdzie gracze BM Atletico Madryt zmierzą się z rozpędzoną drużyną MKB Veszprém. Zespół Mariusza Jurkiewicza czeka niezwykle ciężkie zadanie, bowiem mistrzowie Węgier prezentują się na początku tegorocznych rozgrywek fenomenalnie. Na powtórkę zeszłorocznego wyniku (37:28 dla Atletico) nie ma co liczyć.
Pierwszy poważny sprawdzian Vive
Po wysokich i przekonywujących zwycięstwach nad Bjerringbro-Silkeborg oraz Newą St. Petersburg, szczypiornistów Vive Targów Kielce czeka pierwszy poważny sprawdzian. Do kieleckiej Hali Legionów zawita mistrz Słowenii, ekipa RK Gorenje Velenje. Podopieczni Bogdana Wenty bez wątpienia będą faworytem sobotniego starcia, jednak Słoweńcy nie oddadzą punktów tak łatwo.
Po komplet punktów do podmoskiewskiego Czechowa wybierają się zawodnicy Chambery Savoie. Francuski zespół to jedno z najbardziej negatywnych zaskoczeń tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Drużyna braci Bertranda oraz Guillaume'a Gille przegrała dwa pierwsze spotkania. W sobotę nie powinna mieć jednak większych problemów z odniesieniem pierwszego zwycięstwa.
Bardzo ciekawie zapowiada się spotkanie w duńskim Silkeborgu, gdzie Bjerringbro-Silkeborg podejmie Metalurg Skopje. Mistrzowie Macedonii rozpoczęli występy w najbardziej elitarnych rozgrywkach Europy od mocnego uderzenia. Po dwóch kolejkach podopieczni Lino Cervara mają na swoim koncie cztery punkty i z zamiarem zgarnięcia kolejnych dwóch udadzą się do Danii.
Blaugrana kontra kopciuszek
Zmagania w grupie D zainauguruje występ zespołu Leszka Starczana, Kadetten Schaffhausen. Mistrzowie Szwajcarii zawodzą od startu sezonu, w krajowych rozgrywkach notując aż trzy porażki w sześciu meczach. O przełamanie ciężko będzie w meczu z RK Croatią Osiguranje Zagrzeb, która w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów jeszcze nie przegrała.
Wyjątkowo zapowiada się starcie FC Barcelony Intersport z mistrzem Białorusi, Dinamo Mińsk. Spotkanie powinno przykuć uwagę sympatyków szczypiorniaka nie tylko z faktu, iż będzie to pierwsze starcie obu klubów w historii. Na przeciw siebie staną bowiem Siarhei Rutenka oraz jego młodszy brat, Dzianis. Dinamo zaskoczyło świetną grą w pierwszych dwóch meczach, jednak w Barcelonie o korzystny wynik będzie niesłychanie ciężko.
O poprawę morale zespołu postarają się w niedzielne popołudnie gracze Füchse Berlin. Popularne Lisy przed tygodniem zostały rozbite w Palau Blaugrana w Barcelonie i ich notowania drastycznie spadły. Ekipa Bartłomieja Jaszki zmierzy się w niedzielę z wicemistrzem Węgier Pick Szeged, który po dwóch kolejkach może pochwalić się takim samym dorobkiem punktowym. Faworytem wydają się jednak Lisy.
Grupa A
RK Partizan Belgrad - Reale Ademar León / 13.10.2012, godz. 18:00
Montpellier Agglomeration HB - HSV Hamburg / 14.10.2012, godz. 19:00
SG Flensburg-Handewitt - Chekhovskie Medvedi / 14.10.2012, godz. 17:30
Grupa B
THW Kiel - HCM Constanta / 11.10.2012, godz. 20:00
Celje Pivovarna Lasko - IK Sävehof / 13.10.2012, godz. 20:00
BM Atletico Madryt - MKB Veszprém / 14.10.2012, godz. 18:00
Grupa C
Vive Targi Kielce - RK Gorenje Velenje / 13.10.2012, godz. 17:00
St. Petersburg - Chambery Savoie / 13.10.2012, godz. 17:00
Bjerringbro-Silkeborg - Metalurg Skopje / 14.10.2012, godz. 17:00
Grupa D
Kadetten Schaffhausen - RK Croatia Osiguranje Zagrzeb / 11.10.2012, godz. 20:00
FC Barcelona Intersport - Dinamo Mińsk / 13.10.2012, godz. 16:15
Pick Szeged - Füchse Berlin / 14.10.2012, godz. 16:00