Podział punktów w Elblągu - relacja z meczu Wójcik Meble Elbląg - SMS ZPRP Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W meczu 5. kolejki I ligi mężczyzn KS Meble Wójcik Elbląg, po zaciętej walce, zremisował z drużyną SMS ZPRP Gdańsk 27:27.

Takich zwrotów akcji w Elblągu chyba nikt się nie spodziewał. Najpierw faworyzowana młodzież ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego wywalczyła siedmiobramkową przewagę, by w drugiej połowie przegrywać czterema trafieniami. Ostatecznie punkty zostały podzielone pomiędzy oba zespoły.

Spotkanie lepiej rozpoczęli gdańszczanie, którzy po 6 minutach gry prowadzili 3:0. Jednak kilka minut później proste błędy przyjezdnych spowodowały, że na tablicy widniał remis po 4. Dobrą dyspozycją wykazał się w tym czasie zawodnik gospodarzy Leszek Michałów, który był autorem trzech z czterech dotychczas zdobytych bramek. W dalszej części spotkania w ekipie przyjezdnych wyróżniali się Paweł Genda i Rafał Chełmiński, na których elblążanie nie mogli znaleźć recepty. Dzięki dobrej grze wspomnianych zawodników w 24. minucie gdańszczanie prowadzili 16:9! Elblążanie mieli ogromne problemy z rozegraniem, piłka co rusz trafiała do rąk przeciwników, którzy przeprowadzali szybkie i co najważniejsze skuteczne kontry. Ostatnie minuty pierwszej połowy należały jednak do "Meblarzy", którzy rzucili sześć bramek pod rząd. Dzięki szczelnej i mocnej obronie gdańszczanie tylko raz pokonali elbląskiego bramkarza i przewaga przyjezdnych zmalała do dwóch bramek (17:15).

Po zmianie stron gospodarze ruszyli do ataku. Na początku stracili kolejne dwie bramki, ale 10 minut później nie tylko doprowadzili do wyrównania, ale wyszli na prowadzenie. Proste błędy popełnione przez SMS oraz niezła gra w bramce Henryka Rycharskiego dała elblążanom w 50. minucie cztery bramki przewagi (24:20). Dobrą passę gospodarzy przerwał gdański golkiper Adam Morawski, który wybronił kilka rzutów pod rząd, dając tym samym swoim kolegom z drużyny sygnał do walki. Szaleńcza pogoń powiodła się i po serii rzutów Pawła Gedny goście wyszli na prowadzenie 26:25. Sytuacja się odwróciła i to teraz elblążanie musieli walczyć. W ostatniej minucie spotkania szkoleniowiec Grzegorz Czapla poprosił o czas. Przerwa przyniosła spodziewany efekt. Do bramki trafił Leszek Michałów doprowadzając tym samym do wyrównania po 27.

Wójcik Meble Elbląg - SMS ZPRP Gdańsk 27:27 (15:17) Wójcik

: Wróbel, Rycharski, Krawczyk – Michałów 10, Dukszto 4, Malandy 4, Szczepański 3, Gryz 2, Lipczyński 1, Grablewski 1, Maluchnik 1, Fonferek 1, Nowakowski, Spychalski, Lewandowski. Kary: 10 minut Karne: 3/3 SMS

: Morawski, Plaszczak – Genda 16, Chełmiński 5, Prymlewicz 3, Gąsiorek 2, Gębala 1, Malczewski, Bartłomiejczyk, Krupa, Ciosek, Bąk, Szopa, Pedryc, Misiejuk, Potoczny. Kary: 12 minut Karne: 1/2

Sędziowali: Mroczkowski D.-Mroczkowski J. Widzów: 200

Źródło artykułu:
Komentarze (0)