Drużyna Kar-Do Spójni Gdynia prowadzona przez Leszka Biernackiego i Rafała Kuptela solidnie przygotowywała się do kolejnego meczu ligowego. - Jeszcze w sobotę odbyliśmy trening. Do każdego spotkania przygotowujemy się tak samo i chcemy wygrać niezależnie od tego kto jest przeciwnikiem. Nigdy nie wychodziłem na boisko aby przegrać i tak podobnie będzie w niedzielę - chcemy zwyciężyć z GSPR-em - powiedział Kuptel w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W drużynie z północnej części Trójmiasta największą rolę odgrywają młodzi zawodnicy. - Udało nam się stworzyć bardzo fajną drużynę. Duża w tym rola przede wszystkim Leszka Biernackiego, który był za to głównie odpowiedzialny. Są to ciekawi chłopacy i przyszłość będzie należała do nich. Kilku z nich będzie grać na niezłym poziomie - przewiduje Rafał Kuptel.
Zespół znad morza nie ma jeszcze ściśle określonych celów długofalowych. - Chcemy wygrywać każdy następny mecz i zobaczymy co przyniesie czas. Nasi zawodnicy są ciekawi, ale nie są ograni nawet w pierwszej lidze. Przykładowo w Wybrzeżu jest wielu zawodników z doświadczeniem superligowym, a u nas jestem tylko ja. Coś ciekawego się jednak kreuje - stwierdził z optymizmem w głosie.
Już w sobotę, 27 października w Gdańsku rozegrany zostanie mecz derbowy pomiędzy Wybrzeżem, a Kar-Do Spójnia Gdynia. Będą to zarówno derby Trójmiasta, jak i pojedynek drużyn nawiązujących do wspaniałych tradycji gdańskiej piłki ręcznej. Mimo to Kuptel podchodzi do tego ze spokojem. - Już w swoim życiu zagrałem wiele różnych meczów - czy derbów, czy spotkań z dobrymi przeciwnikami. Będziemy chcieli wyjść, zagrać i wygrać - zapowiedział Rafał Kuptel.
Rafał Kuptel: Nigdy nie wychodziłem na boisko aby przegrać
W niedzielę o godzinie 15:00 dobrze spisująca się drużyna Kar-Do Spójni Gdynia zagra z GSPR-em Gorzów Wielkopolski. Zadowolony z postępów zespołu jest grający drugi trener Rafał Kuptel.